Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Szydło wyprowadzona w pole, premier Kopacz zdybana przed teatrem

Barbara Szczepuła
Archiwum
Nastał czas żniw. Znany z zamiłowania do pracy na roli oraz ciepłych uczuć do Putina i Łukaszenki Gerard Depardieu kosi z zapałem białoruskie łany. Za kosy wzięto się także w Polsce. Kosi poseł Suski (PiS), kosi europoseł Wojciechowski z tegoż ugrupowania.

Ostrząc kosę, wzdycha: Kiedyś ten dźwięk rozlegał się po całej polskiej ziemi, a teraz… Teraz oczywiście katastrofa! Z winy Tuska i PO rolnikom poprzewracało się w głowach i zamiast kosić, siedli na kombajny albo na traktory. Mistrzem kosy jest Wojciechowski, ale najsprawniej traktorem jeździ (nie tylko po polach) Sławomir Izdebski. Też mówi ładnie i podobnie do polityków PiS: "Zrobimy trzęsienie ziemi i wyrzucimy tych, co okradali Polskę!" Złośliwi mówią, że PiS lansuje te kosy, bo chce cofnąć polską wieś do XIX wieku. "Temu tylko pług a socha, kto tę czarną ziemię kocha", jak pisała Maria Konopnicka. Jest jeszcze inny powód. Kosy w razie czego można osadzić na sztorc.

Tak więc słońce świeci, pisowcy koszą żyto, a pani Szydło patrząc na nich z uśmiechem, woła: Innowacje, innowacje i jeszcze raz innowacje. Tego nam trzeba! Potem wszyscy razem jadą do gospodarza na poczęstunek. Rolnik cierpi nędzę i jęczy pod butem, a raczej pod szpilkami Kopacz, ale zaprasza do zastawionego suto stołu. Pani Szydło nie dbając o linię, nakłada sobie na talerz pączki. Między jednym kęsem a drugim rzuca: - Pogoda jest ładna, więc Kopacz tylko na wycieczki jeździ. Powinna odwiedzać małe miasta i ludzi, którym wichura zerwała dachy. - A nie powinna kosić? - chciałoby się zapytać.

Czy wypada pani premier Kopacz rozbijać się Pendolino, zamiast pomóc utrudzonym żniwiarzom? W dodatku jeździ po kraju nie sama. Zabiera ze sobą ministrów, a także podobno krzesła!- To, co robi Kopacz to obwoźny cyrk! - Jacek Kurski jak zwykle trafia w sedno. - To wszystko jest sztuczne i fałszywe! - wtóruje mu Jan Pietrzak, "Wielki Polak i Patriota", jak nazywają go niektórzy internauci. Przypomina mi się mem, który pojawił się po opublikowaniu zdjęć Plutona przesłanych przez sondę New Horizons: "NASA potwierdziła, że na Plutonie nie ma prawdziwych Polaków".Kilka dni temu premier Kopacz pojechała do Wrocławia i przed teatrem wpadła w grupę fanów PiS jak w kłębowisko żmij - że użyję tytułu powieści Mauriaca. - Co robiłaś w Moskwie, kłamczucho? - krzyczał przez megafon jakiś miły człowiek.

- Pani kłamie, tak jak wszyscy kłamaliście przez osiem lat! Nie podam pani ręki! - zapewniał inny. To była prawdziwie demokratyczna debata w wykonaniu prawdziwych Polaków, którzy zbiegli z Plutona na Ziemię. Tak może wyglądać Rzeczpospolita, gdy PiS wygra wybory i będzie można wreszcie pełną piersią zaśpiewać "Ojczyznę wolną pobłogosław Panie".A szanse na to rosną, bo tabloidy informują, że prezydent elekt Duda zaraz po zaprzysiężeniu zamierza ruszyć w pole, pardon - w Polskę!, by podziękować ludowi za wybór. Zbieżność w czasie tego tournée z kampanią wyborczą do Sejmu jest rzecz jasna czysto przypadkowa. Bardzo ładnie, ale chciałoby się wzorem polityków PiS zapytać: - Za czyje pieniądze?

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki