Poseł Kacper Płażyński interweniuje w sądzie w sprawie wyroku dla Aleksandra K.
Sąd wyjaśnia, że publiczna telewizja nie weszła na posiedzenie, bo wstęp tam miały jedynie strony postępowania, a przed publikacją orzeczenia nie zdążono przygotować kart wstępu. Prezes wyższego o instancję Sądu Okręgowego w Gdańsku uznał, że sposób określenia godziny publikacji orzeczenia „był nieprawidłowy”.
– Nikt mnie nie przekona, że gdyby sprawca miał inaczej na nazwisko, to za kopanie w głowę leżącego na ziemi dziennikarza mógłby liczyć na podobną wyrozumiałość – pisze poseł Kacper Płażyński (PiS).
Jak poinformował, w czwartek, 29 czerwca 2021 roku parlamentarzysta rządzącej koalicji otrzymał odpowiedź w sprawie swojej interwencji poselskiej, „ponad miesiąc od nadzwyczaj łagodnego wyroku” w sprawie pobicia operatora TVP Gdańsk przez Aleksandra K., „syna jednego z najbogatszych i na pewno jednego z najbardziej ustosunkowanych biznesmenów w Polsce”.
Polityk zaznacza, że – choć ogłaszanie wyroku zawsze jest jawne – to „uniemożliwiono dziennikarzom” nie tylko jego rejestrację, ale nawet samo „wejście do sądu”. Uważa, że w tej sytuacji doszło do złamania prawa.
– Domyślam się, że takie działania miały uchronić wizerunek sądu lub konkretnego sędziego wydającego wyrok, którego z elementarnym poczuciem sprawiedliwości ni jak nie da się pogodzić – pisze Kacper Płażyński na portalu społecznościowym.
Podkreśla, że o przeprowadzenie w gdyńskim sądzie kontroli wniósł do jego prezesa i ministra sprawiedliwości. Zakres kontroli miałby dotyczyć przestrzegania „reguł jawności procesu oraz łamania wolności prasy poprzez uniemożliwianie dziennikarzom wykonywania ich pracy”.
– W związku ze szczególnym charakterem tej sprawy, pozwalam sobie Państwa poinformować, że przeprowadzona przez Prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku kontrola wykazała naruszenia prawa w funkcjonowaniu Sądu w Gdyni i zobowiązała tenże do wprowadzenia procedur uniemożliwiających popełnienie ich w przyszłości. Jednocześnie informuję, że od tego kuriozalnego wyroku prokuratura złożyła apelację – zaznacza poseł.
Wpisowi parlamentarzysty towarzyszy kopia pisma, które otrzymał w związku ze swoją interwencją.
W sprawie uniemożliwienia dziennikarzom wstępu i rejestrowania ogłoszenia wyroku w sprawie p-ko Aleksandrowi K., synowi jednego z najbardziej ustosunkowanych polskich biznesmenów - przeprowadzona na mój wniosek kontrola wykazała, że Sąd Rejonowy w Gdyni złamał prawo. https://t.co/CglbNLcjXXpic.twitter.com/C0XEg1ZPbE
— Kacper Płażyński (@KacperPlazynski) July 29, 2021
W dokumencie napisano, że 10 czerwca 2021 r., czyli w dniu, kiedy na sądową salę nie została wpuszczona ekipa TVP, „nie odbywała się rozprawa tylko posiedzenie w przedmiocie rozpoznania wniosku o warunkowe umorzenie postępowania. Na takim posiedzeniu mogą być obecne osoby [...] (to jest prokurator, oskarżony, i pokrzywdzony)”.
Później tego samego dnia – według stanowiska sądu – gdy sprawa była wywoływana i miał być ogłoszony wyrok, „przed salą rozpraw nie czekali dziennikarze”. Natomiast jeden z nich starał się wówczas o wystawienie karty wstępu. Jednak pracownik sądu, który się tym zajmował, zorientował się, że nie zdąży, a orzeczenie zostało już opublikowane.
– „Przedstawiciel mediów zjawił się w sądzie zbyt późno” – czytamy w piśmie sygnowanym przez zastępcę dyrektora Departamentu Nadzoru Administracyjnego w resorcie sprawiedliwości sędziego Jacka Przyguckiego, który powołuje się na informacje otrzymane z wyższego o instancję od gdyńskiej jednostki Sądu Okręgowego w Gdańsku.
– „Prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku uznał, iż sposób określenia godziny publikacji orzeczenia był nieprawidłowy, wobec czego podjęto stosowne działania nadzorcze, aby w przyszłości wyeliminować podobne sytuacje” – relacjonuje sędzia Jacek Przygucki, który tłumaczy, że prezes zwierzchniego sądu ma również zwrócić się do Gdyni o informacje w tej sprawie.
Zarazem wiceszef komórki nadzoru wskazuje, że ani prezes SO w Gdańsku, ani minister sprawiedliwości „nie posiadają uprawnień do oceny” wyroku gdyńskiego sądu, która dokonana może zostać wyłącznie przez sąd II instancji.
Odwiedź nas na Facebooku!
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?