Wydarzenia rozegrały się w czwartek, około godziny 16.40. Wówczas kryminalni z komisariatu na Osowej jadąc trasą S1 w kierunku Gdańska zauważyli jak z bardzo dużą prędkością zbliża się do nieoznakowanego radiowozu kierowca bmw.
Zobacz także: Pijany i bez uprawnień dachował na drzewie na Grunwaldzkiej w Gdańsku. Policja złapała go w lesie [zdjęcia]
- Siedzący za kierownicą mężczyzna podawał policjantom sygnały świetlne, bardzo blisko podjeżdżał do poprzedzającego go auta i próbował zmusić funkcjonariuszy do zmiany pasa ruchu. Kierowca bmw zaczął wymachiwać rękoma i gwałtownie zaczął zmieniać pasy ruchu nie sygnalizując tego manewru. Mężczyzna przyspieszał, hamował, swoim zachowaniem na drodze stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu - mówi asp. Karina Kamińska z KMP w Gdańsku.
Policjantka informuje, że mundurowi postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli drogowej. Kierowca jednak nie reagował na dawane przez funkcjonariuszy sygnały dźwiękowe i świetlne, po czym... rozpoczął ucieczkę.
- Policjanci poinformowali o rozpoczęciu pościgu oficera dyżurnego, który natychmiast skierował na wparcie najbliższe patrole. Ucieczka kierowcy BMW trwała kilka minut. Prowadzący pojazd pokonując kilka kilometrów łamał przepisy i powodował zagrożenie w ruchu drogowym. W zatrzymaniu agresywnego kierowcy próbowali pomóc policjantom inni uczestnicy ruchu, ale mężczyzna omijał ich samochody, policjanci finalnie zablokowali go radiowozem przy ul. Kartuskiej, odcinając mu dalszą drogę ucieczki - mówi asp. Kamińska.
Przeczytaj koniecznie: Kobieta nie chciała poddać się kontroli drogowej w Gdyni. Jako powód podała fakt, że jest dyrektorem i sama decyduje kto ją kontroluje
Ostatecznie - wskazują mundurowi - mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do jednostki policji. Funkcjonariusze zatrzymali 45-latkowi uprawnienia do kierowania i postawili mu zarzut nie zatrzymania się do kontroli drogowej za co może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
- 45-latek odpowie również za wykroczenia drogowe, które popełniał podczas swojej jazdy. Pojazd, którym kierował sprawca przestępstwa policjanci zabezpieczyli na parkingu aby uniemożliwić mu dalszą jazdę - mówi asp. Kamińska.
Policjanci przypominają: kierowca, który świadomie zmusi policję do pościgu i chcąc uciec, nie zatrzyma się pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełnia przestępstwo zagrożone karą nawet do 5 lat pozbawienia.
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?