Port gdański ciągle bez nowego zarządu. Będzie nowy konkurs

- Członkowie rady nie doszli do konsensusu w sprawie wyłonienia nowych władz - mówi Janusz Kasprowicz, rzecznik prasowy Zarządu Morskiego Portu Gdańsk SA.

Jak dodaje, procedura wyłaniania władz zacznie się od nowa. Rozpisany zostanie kolejny konkurs. Rada Nadzorcza nad kandydaturami zasiądzie w kwietniu i wówczas zarząd może zostać wyłoniony. Na razie jednoosobowo portem kieruje dotychczasowy wiceprezes ZMPG ds. infrastruktury Jerzy Melaniuk. Taki stan trwa już od połowy grudnia ubiegłego roku. Wówczas ze stanowiska odwołany został prezes portu Ryszard Strzyżewicz.

W zakończonym konkursie o stanowisko prezesa ubiegało się jedenastu kandydatów. Jednym z nich był Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska ds. polityki gospodarczej. Na stanowisko wiceprezesa portu wpłynęło aż osiemnaście aplikacji. Mimo to nie udało się wyłonić władz spółki .

- Jestem zawiedziony decyzją ministra Budzanowskiego - powiedział Paweł Adamowicz, przewodniczący Rady Nadzorczej ZMPG SA. - Spośród zgłoszonych kandydatów można było spokojnie wyłonić nowe władze portu. Teraz trzeba czekać na kolejny konkurs i wybory zarządu przedłużą się o kolejne miesiące.

Większościowy pakiet udziałów w gdańskim porcie ma Skarb Państwa, dlatego wiążące zdanie należy do Mikołaja Budzanowskiego, szefa resortu. Gdańsk ma mniejszościowe udziały, część należy także do uprawnionych pracowników.
Jak to bywa w państwowych spółkach, wybór władz jest nierzadko decyzją polityczną. W Ministerstwie Skarbu główne skrzypce gra Platforma Obywatelska, także ona zarządza miastem. Jak się nieoficjalnie mówi, właśnie centralne i pomorskie struktury PO nie mogły dojść do porozumienia.

Zarząd Morskiego Portu Gdańsk zajmuje się m.in. zarządzaniem nieruchomościami i infrastrukturą portową, prognozowaniem, programowaniem i planowaniem rozwoju portu, budową, rozbudową, utrzymaniem i modernizacją infrastruktury portowej, pozyskiwaniem nieruchomości na potrzeby rozwoju portu.

Sytuacja, kiedy zarząd jest niepełny, nie jest zatem komfortowa. Tym bardziej że przed portem m.in. prywatyzacja spółki Port Gdański Eksploatacja SA i przetargi na dzierżawę portowych nieruchomości.