Przyszłe mamy z Trójmiasta i te z innych miejscowości, które chcą rodzić w Gdańsku, co rusz zadają sobie pytania, czy zostaną bez problemów przyjęte na porodówkę, czy też będą musiały musiały jechać np. … do Elbląga.
Od marca 2021 zawieszono oddział położniczo-ginekologiczny w szpitalu im. Mikołaja Kopernika. Teraz w Gdańsku do dyspozycji są dwie porodówki: na Zaspie oraz w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Panie mogą wybrać też poród w prywatnym szpitalu, bądź poród domowy – a jak się okazuje, są to coraz popularniejsze opcje.
Zawieszenie porodówki w szpitalu im. Mikołaja Kopernika
Na stronie internetowej Podmiotu Leczniczego Copernicus czytamy:
„Informujemy, że w związku z rozwijającą się sytuacją epidemiczną Covid-19 w kraju i województwie pomorskim, Zarząd Spółki Copernicus Podmiot Leczniczy w Gdańsku chcąc zapewnić dostępność łóżek do leczenia pacjentów, a także migrację personelu medycznego do Szpitala Tymczasowego w celu ratowania zdrowia i życia chorych na Covid-19, podjął decyzję o zawieszeniu do odwołania działalności części położniczej Oddziału Położniczo-Ginekologicznego i Oddziału Neonatologicznego w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku. Zawieszenie działalności położniczej nastąpi od 26 marca 2021 roku i trwać będzie do odwołania.
- Działalność położniczą i neonatologiczną związaną z ta decyzją przejął Oddział Polożniczo- Ginekologiczny w Szpitalu Św. Wojciecha w Gdańsku - Zaspie. Jednocześnie informowaliśmy, że część ginekologiczna Oddziału w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika działa bez zmian- mówi Katarzyna Brożek, rzecznik prasowy Spółki COPERNICUS.
Rzeczniczkę zapytaliśmy o to, czy w związku z zamknięciem porodówki w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika nie ma sytuacji przepełnienia w Szpitalu Św. Wojciecha na Zaspie.
- Od końca marca dostrzegamy zwiększenie ilości porodów w Szpitalu Św. Wojciecha o 1- 2 porody dziennie. W tym miejscu chcę podkreślić, że żadna pacjentka zgłaszająca się do porodu w Szpitalu Św. Wojciecha w Gdańsku nie zostanie odesłana. W przypadku, wyjątkowej sytuacji, gdyby brakowało wolnych miejsc na oddziale, to lekarz ma obowiązek znaleźć jednostkę w której mógłby odbyć się poród oraz zlecić transport do tej placówki, która ja przyjmie - dodaje Brożek.
A jak sytuacja wygląda w UCK?
- Na początku faktycznie widzieliśmy oblężenie, dziś sytuacja się unormowała. Większym problemem od dostępności miejsc jest po prostu COVID-19, wszyscy odczuwamy skutki pandemii – mówi nam jedna z położnych pracujących w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. - Trójmiejskie pacjentki najchętniej wybierają UCK bądź Zaspę, w następnej kolejności Redłowo, Kartuzy. Te, które decydują się na UCK najczęściej argumentują to tym, że jest to nowy budynek o wysokim standardzie. Placówka dysponuje też bezprzewodowym KTG.
Poród prywatnie bądź w… domu
Z relacji ginekologów i położnych coraz częściej wynika, że kobiety spodziewające się dziecka coraz częściej rozważają poród w placówce prywatnej bądź poród domowy – m. in. z obawy przed tym, że ze względu na brak miejsc nie zostaną przyjęte w szpitalu. Ale nie tylko.
- Nie wyobrażam sobie porodu bez mojego męża, a boję się, że w publicznym szpitalu nie pozwolą mu wejść na salę porodową – mówi pani Anna, która termin porodu ma na połowę września.
To, że więcej pań decyduje się na porody w szpitalach prywatnych potwierdza lek. Sławomir Birkholz, pracujący ginekolog pracujący m.in. w Szpitalu Swissmed w Gdańsku.
- Ja akurat nie pracuję na sali porodowej, ale faktycznie jest tak, że więcej pań jest zainteresowanych porodem w niepublicznych szpitalach. Natomiast osobiście nie słyszałem, by którąś z moich pacjentek jakikolwiek szpital odsyłał gdzieś indziej. Moim zdaniem nie jest aż tak źle. Trzeba pamiętać, że sytuacja na porodówkach jest dynamiczna- jednego dnia jest pusto, drugiego dnia może być dwieście porodów, a innego pięćdziesiąt. Nie ma tutaj reguły.
Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?