Podopieczni trenera Jacka Dziubińskiego przystępując do spotkania z Ruchem mieli za sobą serię siedmiu spotkań bez porażki. Niestety, rywale z Chorzowa tę passę przerwali, wygrywając nad morzem 1:0 (1:0). Wynik ten nie powinien teoretycznie dziwić, bo chorzowianie są liderem tabeli Młodej Ekstraklasy, ale przebieg meczu wcale nie wskazywał na tak eksponowaną ich pozycję. Po prostu w Gdyni wygrali bardzo szczęśliwie.
- Szkoda tego meczu, bo nie zasłużyliśmy w nim na porażkę. Goście przez całe 90 minut oddali jeden celny strzał na naszą bramkę. Mieli rzut wolny z ponad 25 metrów, strzał nie był zbyt groźny, ale w naszej bramce przysnął Radek Kuć i nieszczęście było gotowe. Po przerwie trwało prawdziwe oblężenie bramki rywali, goście dwukrotnie wybijali piłkę z linii bramkowej, ale nawet wyrównującego gola nie potrafiliśmy zdobyć.
Cóż więc po naszej przewadze, skoro komplet punktów pojechał do Chorzowa - powiedział wyraźnie rozżalony trener Dziubiński.
Arka zagrała w składzie: Kuć - Baster, Wilczyński, Robakowski (75 Urbaniak), Kowol - Jaszczyk (78 Dziubiński), Bazler (46 Krzemiński), Mazurkiewicz, Barniak, Sulima (85 Brodziński) - Kazimierczak (46 Bułka).
Może dzisiaj z Cracovią będzie lepiej. Młodych podopiecznych trenera Dziubiń- skiego na zwycięstwo na pewno jest stać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?