Wszystko wyglądało bardzo groźnie. Kiedy po godz. 12 strażacy otrzymali informację, że pali się zakład obróbki drewna w Wielu, natychmiast na miejsce skierowano 9 jednostek straży pożarnej. Chwilę później dołączyło kolejnych pięć zastępów. Jak się okazało, pożar wybuchł w części, gdzie znajdowały się instalacje do impregnacji drewna. Kiedy na miejscu pojawili się strażacy, pomieszczenie zajęte było ogniem. Co więcej, w pobliżu stał także zbiornik z olejem napędowym, jednak ekipom ratowniczym udało się go schłodzić i zażegnać ogromne zagrożenie. Pożar objął także jedną z komór do suszenia drewna. Na szczęście strażacy zdołali powstrzymać żywioł i uchronić przed nim pozostałą część zakładu.
- Akcja zakończyła się po godz. 21 - mówi bryg. Tomasz Klinkosz, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Kościerzynie. - Przyczyny pożaru ustala policja. Na szczęście wybuchł on w dzień i został szybko zauważony. W akcji brało udział ponad sześćdziesięciu strażaków. Bardzo mocno zaangażowali się także pracownicy zakładu.
To był bardzo pracowity dzień dla strażaków. Poza pożarem w Wielu, brali oni udział także w kilkunastu innych akcjach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?