18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Zmiany w egzaminach gimnazjalnych

Daria Jankiewicz
W tym roku gimnazjaliści zdawali egzamin jeszcze na starych zasadach
W tym roku gimnazjaliści zdawali egzamin jeszcze na starych zasadach Tomasz Bołt
W tym roku szkolnym uczniów trzecich klas gimnazjów czeka nie lada wyzwanie. W kwietniu 2012 roku - po raz pierwszy - przystąpią do egzaminów gimnazjalnych według nowych zasad. Na razie znają je tylko z teorii, w praktyce poznają 7, 8 i 9 grudnia tego roku, podczas próbnych egzaminów.

W piątek mija termin zgłaszania przez szkoły - do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej - swojego udziału w próbie. Do wczoraj taką chęć zadeklarowało około 75 proc. pomorskich szkół.

Egzamin gimnazjalny będzie się składał z trzech części: humanistycznej, matematyczno-przyrodniczej i języka nowożytnego. Każda część zdawana będzie innego dnia (24-27 kwietnia).

Z kolei część humanistyczna będzie złożona z dwóch egzaminów. Pierwszy - z historii i wiedzy o społeczeństwie, a drugi z języka polskiego. Każdy ma trwać godzinę zegarową, a między nimi zaplanowano 45-minutową przerwę.

Podobnie będzie z częścią matematyczno--przyrodniczą. Pierwszy egzamin sprawdzi wiedzę z przedmiotów przyrodniczych (biologia, chemia, fizyka, geografia), a drugi z matematyki.

Zmiany w formule egzaminu obejmują również egzamin z języka obcego nowożytnego. Uczniowie będą mogli zdawać go na dwóch poziomach. Najpierw wszyscy podejdą do egzaminu na poziomie podstawowym, a po przerwie chętni będą mogli spróbować swoich sił, rozwiązując trudniejsze zadania.

- Każda z tych części egzaminu oceniana będzie osobno - wyjaśnia Irena Kulesz, wicedyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku. - Będzie więc dokładnie wiadomo, ile uczeń uzyskał punktów z danych przedmiotów, a to da możliwość lepszego porównywania wyników - dodaje.

Według Ministerstwa Edukacji Narodowej, nowa podstawa programowa i związana z tym zmiana formuły egzaminu gimnazjalnego ma oduczyć podejścia "pod testy", uczenia się na pamięć dat i faktów oraz mechanicznego powtarzania definicji.

- Zadania będą bowiem inaczej skonstruowane. A ich rozwiązanie będzie wymagało mniej schematyzmu, a za to więcej myślenia - wyjaśnia Irena Kulesz z OKE.

Próbne egzaminy, do których gimnazjaliści podejdą już na początku grudnia, będą sprawdzali nauczyciele ze szkoły, do której uczęszczają. Choć wydawałoby się, że wyniki nie powinny być brane pod uwagę przez nauczycieli przy wystawianiu oceny końcowej z danego przedmiotu, wcale tak być nie musi. - Co szkoła zrobi z uzyskanymi wynikami, zależy już tylko od niej - mówi Irena Kulesz.

Czytaj również:
Egzamin gimnazjalny 2011: Test z języka obcego (ARKUSZE I ODPOWIEDZI)
Testy gimnazjalne 2011. Wszystko o egzaminach w jednym miejscu
Testy próbne dla gimnazjum z 2010 r. z odpowiedziami
Wśród dyrektorów pomorskich szkół zdania na temat słuszności wprowadzenia nowej formuły egzaminu gimnazjalnego są podzielone.

Marcin Hintz, dyrektor Gimnazjum nr 3 w Gdańsku, zapewnia, że w jego szkole nastroje przed próbną maturą są bardzo pozytywne. - Przygotowywaliśmy się do tych egzaminów od dawna, więc nie ma się czego bać - mówi. Jego zdaniem, wprowadzenie nowych zasad na egzaminie gimnazjalnym może być dla uczniów tylko korzystne. - Przecież chodząc do szkoły, też przygotowują się oddzielnie z każdego przedmiotu - twierdzi Hintz.

Zdaniem Doroty Szymańskiej, dyrektor Gimnazjum nr 3 w Gdyni, niekoniecznie będzie tak kolorowo. Tegoroczne egzaminy wypadną znacznie słabiej niż te z lat ubiegłych - uważa.

Próbny egzamin gimnazjalny ma być połączony z Diagnozą Kompetencji Gimnazjalistów, którą przeprowadzi Instytut Badań Edukacyjnych. Oznacza to, że wyniki grudniowego egzaminu mogą stanowić podstawę do ewentualnych korekt arkuszy egzaminacyjnych.

Dyrektorzy szkół i Okręgowa Komisja Egzaminacyjna nie obawiają się jednak, że uczniowie będą próbowali celowo wypaść gorzej na egzaminie, by się przyczynić do obniżenia poziomu podczas kwietniowych testów.

- Nie sądzę, żeby ktoś specjalnie kombinował. Myślę, że każdy będzie chciał rzeczywiście sprawdzić swoje umiejętności i przygotowanie do egzaminu, który go niebawem czeka - stwierdza Kulesz.

Czytaj również:
Egzamin gimnazjalny 2011: Test matematyczno-przyrodniczy (ARKUSZ TESTU I ODPOWIEDZI)
Testy gimnazjalne 2011. Wszystko o egzaminach w jednym miejscu
Z Dorotą Szymańską, dyrektor Gimnazjum nr 3 w Gdyni, rozmawia Daria Jankiewicz

Czy uczniowie obawiają się nowej formuły egzaminu gimnazjalnego, która czeka ich już w tym roku szkolnym?
Zarówno uczniowie, jak i ich rodzice zostali dokładnie zapoznani z nową formułą egzaminu. Przedstawiliśmy im wszystkie różnice między tym, co ich niebawem czeka, a egzaminami, które zdawali do tej pory ich nieco starsi koledzy. Ta informacja nie wywołała paniki, ponieważ uczniowie, którzy podejdą w kwietniu do egzaminu, już od początku szkoły szli według nowej podstawy programowej. Gimnazjaliści nie boją się więc nowej formuły egzaminu, tylko samego faktu, że zbliża się on do nich wielkimi krokami.

Zapewne najbardziej cieszą się z zadań zamkniętych.
Oczywiście. Sami otwarcie o tym mówią, że liczą, iż jeśli nawet czegoś nie będą wiedzieli, zawsze będą mogli spróbować szczęścia i po prostu "strzelić" odpowiedź. Sądzą, że może im się uda. Bo na ściągnięcie odpowiedzi od swojego sąsiada raczej szans nie mają. U nas w szkole egzamin gimnazjalny odbywa się w małych salach i na grupę 15 uczniów przypada 3 nauczycieli.

A jakie są nastroje przed egzaminem z języka polskiego?
Myślę, że właśnie tej części egzaminu gimnazjaliści obawiają się najbardziej. Do tej pory otwarta formuła tego sprawdzianu dotyczyła tylko niewielkiej części zadań. Uczniowie mieli do napisania na przykład zaproszenie lub krótki opis postaci. Teraz ta forma będzie znacznie dłuższa. Ich zadaniem będzie już napisanie krótkiego wypracowania. Choć na lekcjach języka polskiego uczniowie piszą ich dużo, dla sporej grupy jest to cały czas nie lada wyzwanie. Część gimnazjalistów ma problem z wymyśleniem tego, co w ogóle chcieliby napisać.

Jak Pani myśli - czy wyniki tegorocznego egzaminu będą lepsze od tych z lat ubiegłych?

Szczerze mówiąc, trochę sceptycznie podchodzę do tej nowej formy egzaminu. Trzeba skończyć z wiecznym wprowadzaniem zmian i opracować jeden system, który będzie obowiązywał. A jeśli chodzi o wyniki tegorocznego egzaminu gimnazjalnego, nie spodziewam się, by były najlepsze. Myślę nawet, że będą one słabsze od tych ubiegłorocznych. Na pozytywny efekt nowego rozwiązania trzeba zazwyczaj trochę poczekać. Z rozmów z nauczycielami pracującymi w gimnazjum wiem również, że z roku na rok poziom wiedzy uczniów, którzy do nas trafiają, niestety, ale się obniża. Więcej jest tych przeciętnych, a mniej zdolnych.

Czytaj również:
OKE w Gdańsku: Wyniki egzaminu gimnazjalnego z podziałem na szkoły
Trójmiasto: Ranking szkół ponadgimnazjalnych 2011

Wielki konkurs Dziennika Bałtyckiego. WYGRAJ Mieszkanie za czytanie!

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki