Pracownicy zbrojeniówki obawiają się o przyszłość branży. Zagrożeniem dla niej może być możliwość ubiegania się przez zagraniczne koncerny o kontrakty dla polskiej armii, na co zezwoli im unijna dyrektywa. Uważają, że rząd nie reaguje na zgłaszane przez nich problemy i nie podjął przewidzianych w Programie Konsolidacji i Wspierania Rozwoju Polskiego Potencjału Obronnego działań dla rozwoju i ochrony przemysłu zbrojeniowego.
- Obawiamy się, że po cenach dumpingowych wejdą one na polski rynek, a skutkiem może być zniszczenie rodzimych firm - mówi Stanisław Piórkowski, wiceprzewodniczący NSZZ Solidarność w gdyńskim Radmorze.
Po 19 sierpnia, jeżeli nie dojdzie do rozmów z rządem, związkowcy przewidują możliwość zaostrzenia protestu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?