Badanie przeprowadzane było w latach 2006-2011. Specjaliści z CKE odwiedzili szkoły w całej Polsce. Podczas wizyt sprawdzali, jak wygląda przeciętna lekcja trzecioklasisty. Z ich obserwacji wynika, że cały czas zbyt wielu nauczycieli pracuje według starych metod nauczania, a lekcje prowadzone przez nich nie różnią się zbytnio od tych, które mogłyby być przeprowadzone kilkadziesiąt lat temu. Stwierdzili również, że nauczyciele zbyt dużo czasu poświęcają na sprawdzenie wiedzy ucznia. Z badań wynika, że w szkołach wiejskich przeznaczane jest na to 40 proc. posiadanego czasu, a na wykład nauczyciela 38 procent. W szkołach miejskich odpowiednio - 49 i 21 procent.
Pomorze: Nauczyciele po wakacjach mają depresję?
Zdaniem specjalistów z CKE, nauczyciele zbyt mało czasu poświęcają również na dyskusję z uczniami. W szkołach wiejskich przypada na nią średnio 6,8 proc. czasu, w miejskich jeszcze mniej, bo zaledwie 2,1 proc. W przeliczeniu na minuty lekcyjne (45 minut) wynika że na dyskusję z uczniem przypada od 1 do 3 minut z każdej lekcji. Niepokojący jest także czas, który przypada na pracę twórczą uczniów. W szkołach na wsiach zajmuje on średnio 4 proc., a w miastach 5.
Z wynikami badań nie chcą zgodzić się nauczyciele.
Pomorze: Kolejna rewolucja edukacyjna w liceach
- Nauczycielki, które pracują w naszej szkole, są młode, otwarte i bardzo chętnie korzystają z nowoczesnych metod nauczania. To nikt inny, jak właśnie one namówiły mnie do zakupu tablic interaktywnych. Starannie przygotowują się też do każdej lekcji i naprawdę starają się, aby były one atrakcyjne dla dzieci - zapewnia Monika Waszak, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 4 im. K. Jagiellończyka w Gdańsku. - Nauczyciele dużo czasu poświęcają też na dyskusję z dziećmi. To są ludzie, którzy to, co robią, robią z prawdziwą pasją - mówi.
Zdaniem Grażyny Pawłowicz, wicedyrektorki ze Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Westerplatte w Tczewie, nauczyciele z dawnych metod nauczania nie korzystają już od wielu lat. - Obecnie mamy do dyspozycji tyle form doskonalenia, że byłoby to nawet niemożliwe - stwierdza. Jej zdaniem, nauczyciele mają dużą wiedzę na temat nowych skutecznych metod prowadzenia lekcji i chętnie korzystają nie tylko z nich, ale także z nowych technologii.
Trójmiasto: Ranking szkół ponadgimnazjalnych 2011
Magdalena Kaszulanis, rzeczniczka Związku Nauczycielstwa Polskiego, uważa, że tak niepokojące wyniki badań mogą być spowodowane zbyt licznymi klasami.
- Jeśli np. w klasie jest 26 osób, to faktycznie może być bardzo ciężko, aby każdy z uczniów mógł się wypowiedzieć podczas takiej 45-minutowej lekcji. Gdyby każdy miał zająć chociaż minutę, zajęłoby to znaczną część lekcji - mówi. - Takie są realia polskiej szkoły - dodaje.
Zdaniem Kaszulanis, im klasa jest mniej liczna, tym i problem jest mniejszy. Uważa ona także, że problemem mogą być klasy łączone, w której są zarówno sześcio-, jak i siedmio- latkowie.
Powiat wejherowski: Mniejsze dodatki dla dyrektorów szkół
- Przewiduje się jednak, że w latach 2015-2020 niż demograficzny będzie już tak odczuwalny, że w klasach będzie znacznie mniej uczniów niż obecnie. Być może będzie to właśnie ten moment, aby zastanowić się nad zmianą modelu nauczania - stwierdza. Rzeczniczka ZNP nie zgadza się jednak z twierdzeniem, jakoby lekcje prowadzone w trzecich klasach szkoły podstawowej były nudne i oparte na przestarzałych metodach nauczania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?