Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: W sieci sklepów Tesco kasjerki mogą skanować wolniej

Ewelina Oleksy
Tomasz Bołt/Archiwum
Protesty, w tym te prowadzone przez gdyński Związek Zawodowy Pracowników Handlu, przyniosły efekty. Udało się wywalczyć obniżenie norm tempa skanowania produktów, jakie narzucano w sieci sklepów Tesco Polska.

- Polepszy to pracę kasjerek, a klientom poprawi komfort robienia zakupów. Kasjerka przestanie być robotem. Zakupy różnych klientów nie będą się już mieszać, co do tej pory często się zdarzało i prowadziło do awantur - nie ma wątpliwości Patryk Kosela, rzecznik Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień '80". - Do tej pory każdego dnia wywieszano na tablicach wykazy norm kasowania. Ci, którzy ich nie wyrabiali, zaznaczani byli na czerwono. Przeprowadzano z nimi rozmowy dyscyplinujące, a nawet wpisywano im notatki służbowe.

Związkowcy od kilku lat sprzeciwiali się normom, wedle których kasjerki w ciągu godziny musiały przeskanować 1,5 tys. produktów (średnio 2,4 sekundy na jedną rzecz). Jak wskazywali pracownicy Tesco, to tempo było dla nich wręcz mordercze. Pod groźbą strajku wystosowali do władz spółki sześć postulatów - jeden z nich dotyczył właśnie obniżenia tempa pracy na marketowej taśmie. Po serii rozmów między związkowcami a władzami spółki udało się dojść do porozumienia.

- Pracodawca zgodził się obniżyć godzinne normy tempa skanowania z 1500 do 1250 produktów - informuje Elżbieta Fornalczyk, przewodnicząca WZZ Sierpień '80 w Tesco. - Tempo skanowania nie będzie już podstawą oceny pracy kasjerek. Teraz ma być ona wieloskładnikowa - dodaje i podkreśla, że zarząd Tesco zrozumiał w końcu uwagi zgłaszane przez pracowników i klientów.
Spotkania związkowców z zarządem Tesco Polska do połowy tego roku mają odbywać się dwa razy w miesiącu. Najbliższe, zaplanowane na 20 marca, będzie dotyczyć spraw płacowych i założeń finansowych spółki na lata 2013-2014.

Tymczasem NSZZ Solidarność cały czas prowadzi akcję, w ramach której chce zmienić zachowania klientów hipermarketów i dyskontów. By ulżyć kasjerom w pracy, "S" zachęca kupujących, by najpierw pakowali towar przy kasach, a dopiero później za niego płacili.

Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki