Pomorze: Susza zagraża lasom

Do walki z pożarem na terenie nadleśnictwa Dretyń (gm. Miastko) potrzeba było aż czterech strażackich zastępów. W akcję zaangażowano także śmigłowiec, który dokonał 10 zrzutów wody.

- Paliła się ściółka przy drodze gruntowej, w czterech różnych miejscach, na łącznej długości około 300 metrów - mówi oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bytowie. - Ogień w porę ugaszono i z związku z tym nie zanotowano poważnych strat. Zarówno strażacy, jak i nadleśniczy Jan Flak podejrzewają, że doszło do podpalenia. Policja prowadzi w tej sprawie postępowanie.
Sucha, słoneczna pogoda powoduje, że wilgotność ściółki z każdym dniem maleje, zbliżając się do krytycznego poziomu 10 procent.

Miastko: Pożar 1,8 hektara lasu

- Zakaz wstępu do lasów Mierzei Wiślanej będzie wprowadzony przez nadleśniczego, gdy wilgotność ściółki przez pięć dni będzie wynosiła 10 procent lub mniej - mówi Bernard Olejniczak z Nadleśnictwa Elbląg. - Ostatnio taki zakaz został wprowadzony w 2009 roku. Jeśli pogoda się nie zmieni i nadal będzie sucho i ciepło, to może być naprawdę niebezpiecznie. Obecnie trzeba być w lesie bardzo ostrożnym i rozważnym.

Gmina Osiek. Palenie śmieci spowodowało pożar lasu

Największe zagrożenie pożarowe lasu i okolicznych terenów występuje właśnie wczesną wiosną i latem. Wszędzie, gdzie występują duże ilości łatwopalnych materiałów, np. suche liście, wysuszone trzciny i trawy, wystarczy iskra, by wywołać pożar. W lasach i obszarach do nich przyległych bezwzględnie nie wolno palić. W żadnym wypadku nie można rozpalać ognisk ani urządzać grillowania, co niestety, można zaobserwować na leśnych parkingach i nadmorskich wydmach.

- Będziemy prowadzić wzmożone kontrole pod kątem bezpieczeństwa pożarowego w lasach i na terenach przyległych - dodaje Olejniczak. - Długi weekend majowy oznacza, że przyjedzie sporo turystów z różnych części kraju. Większa liczba ludzi w lasach oznacza więcej ryzykownych sytuacji.