Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Sezon na ślimaki się zaczął, a zbieraczy coraz mniej

Anna Szałkowska
Do końca maja na terenie Pomorza można zebrać w sumie 156 ton winniczków dla ośmiu firm. Na tyle zezwoliła w tym roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.

Aż 30 procent zbiorów z Pomorza przejmie firma Las Swerzyna z Gorzowa Wlk., zajmująca się eksportem dziczyzny i ślimaków właśnie - otrzymała pozwolenie na zbiór 50 ton.

Zbieracze mogą szukać ślimaków na terenie powiatów tczewskiego (oprócz samego Tczewa), starogardzkiego, sztumskiego, kwidzyńskiego, malborskiego, gdańskiego i samego Gdańska. Punkty skupu znajdują się w Gdańsku, Prabutach, Bądku, Gurczu, Zabagnie, Gniewie, Gościszewie, Mikołajkach Pom., Malborku, Sztumskiej Wsi, Skórczu, Wolnym Dworze, Trąbkach Wielkich oraz w Kolbudach.

Zobacz koniecznie: Sztum: Ukradli 12 ton ślimaków [FILM]

- Skupujemy ślimaki nie tylko na Pomorzu - wyjaśnia przedstawicielka firmy Maria Majchrzak. - Zbieracze poszukują ich dla nas także w Zachodniopomorskiem i Kujawsko-Pomorskiem. Tyle że niestety zbieraczy jest coraz mniej. Starsi rezygnują, młodsi zaś się do takich zbiorów nie garną.

Odstrasza cena skupu: za kilogram winniczków zbieracz może otrzymać 1-1,30 zł. Dobry zbieracz potrafi przynieść dziennie nawet 50 kg ślimaków, ale majątku na tym i tak nie zbije.

Ślimaków nie wolno zbierać w parkach krajobrazowych, narodowych i w rezerwatach.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki