Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Sanepid sprawdza bary i restauracje nad morzem. Sypią się mandaty

Szymon Zięba
Czy w związku z ujawnionymi przez sanepid uchybieniami powinniśmy przestać jeść w barach    czy restauracjach? - Nie - zapewniają inspektorzy. - W większości jest jednak czysto, a żywność przechowywana jest prawidłowo.
Czy w związku z ujawnionymi przez sanepid uchybieniami powinniśmy przestać jeść w barach czy restauracjach? - Nie - zapewniają inspektorzy. - W większości jest jednak czysto, a żywność przechowywana jest prawidłowo. archiwum DB/ zdjęcie ilustracyjne
Latem, gdy na zewnątrz panują wysokie temperatury, bardzo łatwo o skażenie żywności. Pomorski sanepid sprawdza nadmorskie bary, kawiarnie i restauracje. Sypią się mandaty...

Eksperci ostrzegają: Latem, gdy jedzenie jest źle przechowywane, rozwijające się np. w mięsie, rybach czy słodkościach bakterie mogą doprowadzić do groźnych zatruć. Dlatego tak ważne jest, by o naruszeniach standardów, np. na stoiskach z jedzeniem, w barach czy restauracjach, informować odpowiednie służby. Sanepid, oprócz corocznych, "planowych" kontroli, przeprowadza bowiem również te interwencyjne. Podobnie jest w tym roku. Od początku czerwca do 12 sierpnia tego roku inspektorzy pomorskiego sanepidu przeprowadzili prawie 500 kontroli sanitarnych. Na celownik brali m.in. restauracje, bary i kawiarnie w pasie nadmorskim. Podczas sezonu roi się tam bowiem od turystów.

- Sprawdzano punkty na terenie powiatu lęborskiego, puckiego i nowodworskiego - wylicza Anna Obuchowska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. Sprawdzano także punkty w powiecie słupskim. - Kontrolowaliśmy również te w Gdańsku, Gdyni i w Sopocie - dodaje. - Podczas przeprowadzonych kontroli ujawniliśmy, że w lokalach łamano przepisy dotyczące tzw. bezpieczeństwa żywności. Dotyczyło to 188 obiektów w pasie nadmorskim. To 38 proc. skontrolowanych np. barów czy restauracji - mówi Anna Obuchowska. - W punktach poza pasem nadmorskim, w Gdańsku, w 32 przypadkach na jaw wyszły podobne nieprawidłowości. To 12 proc. skontrolowanych lokali.

Przez ostatnie dwa i pół miesiąca kontrolerzy wlepili ich w sumie na kwotę prawie 30 tys. złotych!

To jednak nie wszystko. W ostatnim czasie powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku przeprowadziła też 271 kontroli w restauracjach hotelowych, ośrodkach wypoczynkowych oraz w obiektach gastronomicznych działających na jarmarku dominikańskim. Jakie były główne grzechy sprzedawców jedzenia na Pomorzu?

Więcej na ten temat przeczytasz w środowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 20 sierpnia 2014 r. albo kupując e-wydanie gazety

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki