Pomorze: Politycy PiS obiecują budowę Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej (OPAT)

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Pomorscy posłowie PiS obiecują rozpoczęcie budowy OPAT. Na ul. Morską w Gdyni, gdzie ma się rozpoczynać obwodnica, przynieśli łopaty
Pomorscy posłowie PiS obiecują rozpoczęcie budowy OPAT. Na ul. Morską w Gdyni, gdzie ma się rozpoczynać obwodnica, przynieśli łopaty Tomasz Bołt
Jeśli Prawo i Sprawiedliwość wygra wybory parlamentarne i politykom tej partii uda się skonstruować rząd, rozpocząć ma się oczekiwana od wielu lat budowa Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej. Zapowiedzieli to w poniedziałek w Gdyni pomorscy liderzy PiS.

Posłowie PiS Dorota Arciszewska - Mielewczyk, Janusz Śniadek i Jarosław Sellin, przyszli na ul. Morską w Gdyni Chyloni, w miejsce, gdzie rozpoczynać ma się OPAT, uzbrojeni w łopaty. Wspomagali ich lokalni działacze partii, m.in. radni Gdyni Marcin Horała i Paweł Stolarczyk oraz Katarzyna Stanulewicz, kandydatka do sejmiku województwa pomorskiego.

Padło wiele gorzkich słów pod adresem poczynań w sprawie OPAT rządzącej krajem Platformy Obywatelskiej. Jak wiadomo, w pierwszej połowie tego roku przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oświadczyli, iż obwodnica jest inwestycją lokalną i państwo nie zamierza jej finansować. Stało się tak, choć wcześniej w zupełnie innych tonach wypowiadali się pomorscy posłowie PO.

Czytaj więcej na ten temat: Problemy z budową OPAT. Rząd nie dołoży pieniędzy do nowej obwodnicy

- Jest to hipokryzja ze strony Platformy Obywatelskiej, która nie pozwala wpisać OPAT do planu inwestycji, realizowanych przez rząd - mówi Dorota Arciszewska - Mielewczyk. - OPAT jest ważna nie tylko dla Gdyni, lecz całego województwa i turystów z różnych stron kraju. Apelujemy do PO, aby nie mamiła obietnicami, tylko zaczęła działać. Dzięki OPAT dojazd na Półwysep Helski będzie szybszy i bezpieczniejszy dla wszystkich Polaków.

Politycy PiS jasno zadeklarowali, że gdy tylko dojdą do władzy, natychmiast podejmą decyzję o finansowaniu OPAT ze środków rządowych i nie będą cedowali obowiązku ponoszenia kosztów tej inwestycji na barki samorządów. Z rozpoczęciem prac spieszy im się tak bardzo, że w symbolicznym geście przynieśli ze sobą łopaty.

- Zostawimy je na miejscu i mam nadzieję, że przydadzą się po wyborach - żartował Janusz Śniadek.

Dla Gdyni, Rumi, Redy, nawet przy wsparciu marszałka województwa pomorskiego i ewentualnym uzyskaniu funduszy z Unii Europejskiej wyłożenie wkładu własnego pod obwodnicę oznaczałoby niezwykle dotkliwy wydatek. Szacuje się, że 14-kilometrowa OPAT wraz z wykupem dziesiątek hektarów gruntów pod tą trasę kosztować może nawet ponad 1,5 mld zł. Brak obwodnicy powoduje dziś potężne korki w drodze na Półwysep Helski w sezonie letnim, ciągnące się od Redy i Rumi nierzadko aż do rogatek Gdyni.

Czytaj także: OPAT zyskuje na znaczeniu. Kiedy doczekamy się obwodnicy północnej?

Deklaracja polityków PiS jest o tyle ciekawa i istotna, iż o konieczności budowy OPAT wiadomo było już w latach 2005 - 2007, kiedy przedstawiciele tej partii rządzili krajem, wspólnie z Samoobroną i Ligą Polskich Rodzin. Rozpoczęcia prac głośno domagali się samorządowcy z władzami Gdyni na czele. Wtedy jednak przedstawiciele PiS nie zareagowali na te apele i budowa OPAT się nie rozpoczęła.

iPolitycznie - Działania elit europejskich pod wpływem Rosji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
M9781
Cytując wypowiedź p. Horały nt. pewnej inicjatywy w Gdyni "lol, że też Wam się chce." :P
a
anty peło i anty elesde
Niech cię Eutanazja Kłapaczowa ma w swojej opiece, platfusia mendoweszko!
a
anty upa i anty pis
Krwawy karzeł kalkstein nie przejdzie
F
Filip Andrzej Stankiewicz
Tymczasem w Gdańsku Adamowicz wraz z PO słyną z dokonywania o wiele za drogich inwestycji za co płacimy wyższymi podatkami!

Do takich przepłaconych inwestycji należy za duże ECS, zbędny Teatr Szekspirowski, stadion mógł być spokojnie o około 10 tysięcy miejsc mniejszy, a dzięki temu około 150-200 milionów złotych tańszy (i spełniałby wymogi na EURO 2012).

Prawdziwy skandal to budowa hali na granicy Gdańska i Sopotu. To przykład skrajnej nieudolności i braku nadzoru na skalę rzadko spotykaną w dziejach świata. Hala ta miała pierwotnie kosztować 100 milionów złotych, radni Gdańska i Sopotu zaakceptowali projekt którego koszt oszacowano na poniżej 200 mln zł, a tymczasem kosztowała ona 520 mln zł - dla porównania podobnej wielkości hala w Łodzi, nieco tylko słabiej wyposażona kosztowała 287 mln zł. W dodatku wikipedia podaje fałszywy koszt budowy w wysokości 346 mln zł. Trudno przypuszczać, że dziennikarze sami sobie tę kwotę wymyślili, zatem kto okłamuje opinię publiczną?

Zadłużenie Gdańska na rok 2013 to ok. 1,3 miliarda, a zadłużenie spółek komunalnych to kolejne ok. 1,2 miliarda. Przy poziomie dochodów 2,7 miliarda złotych mielibyśmy zarząd komisaryczny.

Przy okazji: Jeszcze w 2006 roku w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego pracowało 376 urzędników, a w ubiegłym roku już 919! To ogromny wzrost biurokracji! To są dane z samego urzędu - wystąpiłem o udzielenie informacji publicznej.

Warto też wiedzieć co PO robi w kraju. Za rzekomy "sukces" PO w sprawie pakietu klimatycznego zapłacimy około 80 miliardów złotych do 2030 roku. Kopacz wraz z PO zgodziła się na zakup uprawnień za około 110 miliardów złotych i od tego dostała darmowe emisje na 31 miliardów złotych (do tego około 7,5 miliarda na inwestycje w energetyce). Czyli zabulimy w wyższych cenach energii około 80 miliardów złotych - wpisz w google: "Wynik szczytu nie jest żadnym polskim sukcesem. Polityka klimatyczna UE jest zaostrzana. Dzieje się to naszym kosztem".

Poza tym zaostrzanie pakietu klimatycznego jest zabójcze dla całej UE - wzrost cen energii spowoduje przeniesienie produkcji poza Unię Europejską, zatem globalnie emisja CO2 i innych gazów się nie zmieni. Jedyny skutek to będzie wzrost bezrobocia, biedy i zadłużenia w UE.

Serdecznie Pozdrawiam

Filip Andrzej Stankiewicz

Kandydat do Sejmiku Województwa Pomorskiego - okręg numer 3 obejmujący miasto Gdańsk. Lista numer 3 Prawo i Sprawiedliwość
A
AJB
Wasza emisjo, "lopata" to dla was stanowczo zbyt skomplikowane urządzenie, wam "widła gnojne" stanowczo bardziej do yntelektu pasują!
P
Polihistor
ale sytuacja, w której oszukiwany i pauperyzowany naród dobrowolnie (?) wyśmiewa, jak w tutejszych komentarzach, ostatnią siłę, która może go uratować, jest - doprawdy - zupełnie osobliwa.
Taki naród, nawiasem mówiąc, w pełni zasługuje na swój nędzny los.
n
nz
Platforma Obywatelska czy Platforma Oszustow...........ostatnia szansa!
G
Gość
Przestańcie się ośmieszać...Obiecywać każdy potrafi...
k
kol.Wikary
dobre,dobre
do łopaty,do łopaty
b
buu
wy śmieszne ludziki.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie