Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: PiS wyrzuca radnych za pomoc Solidarnej Polsce

Jacek Wierciński
Piotr Zwara został wykluczony z PiS
Piotr Zwara został wykluczony z PiS Archiwum
Piotr Zwara i Ryszard Jędrzejczak - radni Prawa i Sprawiedliwości w pomorskim Sejmiku Wojewódzkim - zostali w poniedziałek wykluczeni z partii. Podobny los spotkał Krzysztofa Steckiewicza, kandydata do Sejmu i inicjatora zbiórki podpisów przeciw prywatyzacji Grupy Lotos. Cała trójka pożegnała się z partią ze względu na wsparcie, którego udzieliła Solidarnej Polsce Jacka Kurskiego i Zbigniewa Ziobry.

- Jestem zaskoczony, bo o całej sprawie dowiaduję się od dziennikarzy - komentuje Piotr Zwara. - Z naszej strony nie wykonywaliśmy żadnych ruchów, choć rzeczywiście w piątek wzięliśmy udział w spotkaniu z nienależącymi już do PiS europosłami, ale to było spotkanie otwarte - podkreśla.

Przyznaje, że teraz chce wstąpić do nowej partii. - W tej sytuacji nie mam specjalnie wyboru. To tylko przyspieszy taką decyzję - mówi.

- Według mnie, źle się stało, bo osobiście nie mam wobec, na przykład, pana Jędrzejczaka żadnych negatywnych emocji, ale nasza decyzja wynikła z wyborów wykluczonych osób i pozostaje nam je tylko uszanować - komentuje Andrzej Jaworski, szef PiS w okręgu gdańskim. - Teraz od honoru radnych będzie zależało, czy złożą sprawowane mandaty - dodaje poseł.

Zwara nie ukrywa, że nie ma zamiaru odchodzić z Sejmiku. - Wybrali mnie Pomorzanie, a nie Andrzej Jaworski - komentuje.

Czytaj również: Pomorze: Pierwsi ziobryści wychodzą z cienia

Pomorskie PiS zamierza się teraz domagać zmiany wiceprzewodniczącego Sejmiku. To stanowisko sprawował dotąd Zwara. - Za wcześnie, by mówić o personaliach, zaskoczyła nas postawa radnych, którzy wcześniej zapowiadali, że nie chcą odchodzić z partii - mówi Marian Szajna, radny PiS w Sejmiku.

- Nie mogliśmy jednak postąpić inaczej w sytuacji, gdy ktoś ostentacyjnie przystępuje do tworzenia struktur nowej partii. Decyzję w sprawie kandydatury na nowego wiceprzewodniczącego podejmiemy na najbliższym posiedzeniu klubu - zapowiada Szajna.

Jaworski twierdzi, że wykluczenie radnych nie osłabi jego partii na Pomorzu. - Osłabiłoby, jeśli wykluczone osoby oddziaływałyby na opinię publiczną i były rozpoznawalne. Mimo całej swojej sympatii dla nich nie uważam, że ponieśliśmy dotkliwą stratę - twierdzi poseł.

Czytaj również: Solidarna Polska. "Ziobryści" utworzyli w Sejmie własny klub

Inaczej sytuację PiS widzi wykluczony Krzysztof Steckiewicz. - Myślę, że partia traci, zwłaszcza na Pomorzu, gdzie i tak była słaba. Mam wrażenie, że dopóki pełnomocnikiem będzie tu Andrzej Jaworski, PiS będzie stopniowo traciło poparcie i będą z niego odchodzić kolejne osoby - mówi. Dodaje, że sam zamierza działać w Solidarnej Polsce. - Na Pomorzu już na starcie mamy sporą przewagę - twierdzi.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki