Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Niski poziom wód w Wiśle. Lodołamacze nie mogły przepłynąć

Sebastian Dadaczyński
Aby sześć lodołamaczy mogło przepłynąć Wisłą z Płocka do Gdańska, tama we Włocławku musiała zwiększyć zrzut wody. Wszystko z powodu niskiego stanu rzeki, który utrzymuje się od kilku miesięcy z powodu braku opadów deszczu.

- Lodołamacze musiały przepłynąć do Przegaliny i Sobieszewa jeszcze przed skuciem Wisły lodem. Gdy rozpocznie się akcja kruszenia lodu na rzece, jednostki rozpoczną działania w okolicach Gdańska, a później będą sukcesywnie przesuwać się w górę Wisły - wyjaśnia Marian Górecki z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Bydgoszczy.

Grudzień 2010: Lodołamacze kruszą lód na Wiśle

Część lodołamaczy ma zanurzenie sięgające 1,5 metra, tymczasem w niektórych miejscach wodowskazy pokazywały, że poziom wody osiąga zaledwie 1,4 metra. Było więc zagrożenie, że lodołamacze utkną na mieliźnie.

- Podjęto zatem decyzję o zwiększeniu przepływu wody przez tamę we Włocławku - dodaje Marian Górecki.

Trzy lodołamacze dotarły już do Gdańska.

- Pozostałych spodziewamy się za dwa, trzy dni - mówi Andrzej Ryński, zastępca dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki