Zarzuty pod adresem dyrektor Pieńkowskiej spisał Ryszard Dubiela, wiceprzewodniczący rady pomorskiego funduszu. Wczoraj przekazał je członkom rady, w przyszłym tygodniu szczegółowy wniosek ponownie trafi na biurko prezesa NFZ Jacka Paszkiewicza. Jak już informowaliśmy, rada pomorskiego NFZ podjęła we wtorek uchwałę o natychmiastowym odwołaniu Doroty Pieńkowskiej z powodu rażącego naruszenia ustawowych obowiązków.
- Chodzi nam głównie o dwie sprawy - tłumaczy Ryszard Dubiela, jej główny autor. Po pierwsze - podejmując błędne decyzje finansowe, pani dyrektor działała na szkodę świadczeniodawców, czyli przychodni i szpitali. Po drugie - unikała kontaktów z mediami, przez co jej decyzje przestały być transparentne dla opinii publicznej.
- Wniosek nie zawiera żadnych konkretnych zarzutów, do których mogłabym się merytorycznie ustosunkować - odpowiada Dorota Pieńkowska. - Za mojej kadencji rada odbyła dwanaście posiedzeń, skoro jakieś decyzje budziły wątpliwości, dlaczego jej członkowie ani razu nie wnioskowali o przeprowadzenie finansowej kontroli w oddziale, choć mają do tego prawo? Z informacji uzyskanych w centrali NFZ wynika też, że żaden szpital na Pomorzu nie domaga się na drodze sądowej zapłaty za "nadwykonania", podczas gdy w kraju już ponad sto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?