Pomorze: Na lotnisku zaczną się cywilne kontrole

Straż Graniczna część swych obowiązków przekazuje zarządowi portu lotniczego. Zasady przejmowania tych obowiązków reguluje porozumienie, które w czwartek podpisali: kontradmirał Piotr Stocki, komendant Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku, oraz Tomasz Kloskowski, prezes zarządu Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.

- Kontrolę bezpieczeństwa przejmie nasza Służba Ochrony Lotniska - powiedział prezes Tomasz Kloskowski po podpisaniu porozumienia. - Będziemy chyba jedynym portem lotniczym w kraju, realizującym to zadanie swymi siłami. Inne lotniska wynajmują firmy ochroniarskie. Zaangażowanie własnych pracowników pozwoli nam lepiej troszczyć się o pasażerów. Zadbamy też o podwyższenie kwalifikacji zatrudnionych w SOL.

- Przekazanie kontroli bezpieczeństwa zarządowi lotniska nie oznacza, że z gdańskiego portu lotniczego znikną funkcjonariusze Straży Granicznej - powiedział admirał Piotr Stocki. - Ciągle będziemy tu wykonywać wiele zadań.

Jak SG działa, można było wczoraj zobaczyć podczas pokazu pod kierunkiem pułkownika Wojciecha Topolskiego, komendanta placówki SG w Gdańsku Rębiechowie. Widzowie mogli zobaczyć m.in., jak funkcjonariuszom pomagają jej specjalnie tresowane psy i jak niebezpieczne ładunki są rozpoznawane i usuwane.

Etapy zmian w Rębiechowie:

Przekazywanie cywilom zadań kontroli bezpieczeństwa potrwa niemal rok.
1 stycznia - kontrola osób w saloniku VIP terminalu pasażerskiego;
1 lutego - ładunków i poczty w terminalach towarowych i cateringu;
1 kwietnia - bagażu rejestrowanego podczas jednej zmiany oraz załóg;
1 grudnia 2012 r. - lotnisko przejmie od SG resztę powinności (np. kontrolę bagażu pasażerów przylatujących z lotnisk poza UE, niespełniających unijnych standardów w zakresie ochrony).

Czytaj również:
Ochroniarze będą pilnować lotnisk
Gdańsk: Lotnisko im. Lecha Wałęsy w Rębiechowie coraz bardziej nowoczesne