Koniec też z bezwarunkowym dziedziczeniem lokalu komunalnego. Gminy będą sprawdzały, czy dzieci lub wnuki lokatorów rzeczywiście żyją w niedostatku.
Rząd chce, by nowe prawo uchwalono jeszcze w tej kadencji Sejmu. Po co to wszystko? - Przede wszystkim po to, aby najemcami mieszkań komunalnych były osoby, które nie są w stanie w inny sposób zaspokoić swoich potrzeb mieszkaniowych - odpowiadają urzędnicy Ministerstwa Infrastruktury.
Gdańsk nie kryje radości, bo... ministerstwo wyprzedził. Już we wrześniu miasto wprowadza reformę komunalną, której idea jest taka sama jak proponowanego przez resort projektu.
- Minister Piotr Styczeń dojrzał do rozwiązań, które miasto Gdańsk proponowało 4 lata temu - podkreśla Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska. - Nie wiem, czy zdążą to wprowadzić przed wygaśnięciem tego parlamentu, ale my czekać nie będziemy i pierwsi robimy krok w tym kierunku.
Witold Sosnowski, szef Zakładu Gospodarki Komunalnym Zasobem Mieszkaniowym w Tczewie, twierdzi jednak, że teraz nikt nie jest jeszcze przygotowany do realizacji ministerialnych planów.
Zdaniem Ewy Osinskiej, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy w Człuchowie, to bardzo trudny temat.
- I jakkolwiek nie zostałby rozwiązany, to wszystkie strony będą czuły się pokrzywdzone - mówi Osinska.- Z jednej strony mieszkania komunalne przeznaczone są dla osób o niskich dochodach, wydaje się więc logiczne, że jeśli ich sytuacja się polepszy, to powinni je zwolnić. Z drugiej zaś ci, którzy dzięki swojej pracowitości polepszą warunki i będą musieli opuścić mieszkanie, poczują się ukarani. Kwestia sprawiedliwości społecznej jest tu raczej dwuznaczna.
Wojciech Gajewski, przewodniczący Społecznej Komisji Mieszkaniowej w Słupsku, twierdzi, że zmiany zawarte w projekcie to nieporozumienie.
- Przecież po to zasiedlaliśmy nowo wybudowane mieszkania komunalne ludźmi, którzy mają wyższe dochody, żeby mieli z czego płacić czynsze i stawki odtworzeniowe. Uważam, że nie tędy droga - mówi Gajewski.
Urzędnicy z Malborka chwalą natomiast zapis mówiący o podwyżce czynszów, które mają pokrywać koszt utrzymania budynków. - Wspólnoty mieszkaniowe jakoś sobie radzą, ale w przypadku budynków, gdzie 100 proc. lokali jest komunalnych, trudno nam je utrzymać. Męczymy się z tym, bo nie wszyscy płacą czynsz - mówi Władysław Krawczyk, prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Malborku. Co do pozostałych szczegółów projektu, nie jest jednak przekonany.
- Zamysł tego jest pewnie taki, by osoby zamożniejsze szukały mieszkań w TBS, kupowały własnościowe lub budowały się, ale sądzę, że będzie to bardzo trudne do zrealizowania w praktyce. Sądzę, że potrzeba kilku lat, by te przepisy mogły wejść w życie - uważa Krawczyk.
CZYTAJ WIĘCEJ
Wielka reforma komunalna w Gdańsku. Od września podwyżka czynszów
Gdańsk: Wkrótce otwarcie CTUS w Nowym Porcie
Kontenery stworzą w Gdańsku getto biedy
Radna Jolanta Banach apeluje o nadzór nad Lisickim
Mówią "nie" kontenerom w Gdańsku i chcą zebrać 5 tys. podpisów
Wiceprezydent Maciej Lisicki ostro krytykuje anarchistów
Gdańsk szykuje się do rewolucji komunalnej. Najemcy do kontenerów?
Wiceprezydent Lisicki mówi, że z przyjemnością wykona wyrok eksmisyjny osoby, która znęca się nad rodziną.
Gdańsk: Radna Banach chce zorganizować wystawę zdjęć osiedla kontenerowego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?