Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze ma rekordową liczbę fotoradarów. Sprawdź, gdzie jest ich najwięcej

Piotr Furtak
5 fotoradarów na 13 kilometrach - to jeden z pomorskich rekordów
5 fotoradarów na 13 kilometrach - to jeden z pomorskich rekordów Archwium DB
Nawet 5 zdjęć w ciągu kilku minut może zarobić kierowca, który za bardzo przyciśnie pedał gazu między Chrząstowem a Cierzniami w pow. człuchowskim. Na odcinku zaledwie 13 km stoją bowiem 3 urządzenia stacjonarne, a dodatkowo strażnicy miejscy i gminni mogą ustawiać 2 urządzenia przenośne.To prawdopodobnie ogólnopolski rekord. Fotoradary są tu ustawione średnio co 2,6 km.

Na 13-kilometrowym odcinku krajowej drogi nr 22 fotoradary stacjonarne stoją w Barkowie, Uniechowie i Cierzniach. Niemalże codziennie ze swoim urządzeniem przenośnym ustawiają się też strażnicy miejscy z Debrzna. Stoją w Uniechówku (z harmonogramu na ten tydzień wynika, że nie będzie ich tam tylko we wtorek).

Czytaj również: Pomorze: Gminy zarabiają miliony na mandatach z fotoradarów [RAPORT]

Stosunkowo rzadko w Chrząstowie "polują" na kierowców strażnicy gminni z Człuchowa. Ich najbliższy dyżur w tej miejscowości zaplanowano na 5 sierpnia.

- Zdaję sobie sprawę z tego, że fotoradarów na odcinku między Chrząstowem a Cierzniami jest bardzo dużo i możliwe, że pod względem nasycenia nimi krótkiego odcinka drogi jesteśmy rekordzistami w Polsce - przyznaje Karol Dziemiańczyk, zastępca komendanta człuchowskiej policji. - Policjanci z Człuchowa nie mają jednak wpływu na to, gdzie ustawiane są fotoradary stacjonarne. Skoro strażnicy dostali zgodę na ich postawienie, musiało być to uzasadnione.

O ile mieszkańcy powiatu człuchowskiego są przyzwyczajeni do fotoradarów na drodze potocznie nazywanej berlinką, to ci z innych regionów Polski przecierają oczy ze zdumienia i... dość często dają się złapać nie w jednej, ale w kilku miejscowościach.

Kilka tygodni temu pisaliśmy o mieszkańcu Gdańska, który na odcinku 10 kilometrów zarobił 3 mandaty w łącznej wysokości 500 zł. Dostał też aż dziesięć punktów karnych. Przez wszystkie miejscowości , w których "złapały" go fotoradary, przejeżdżał z prędkością około 70 kilometrów na godzinę.

Według Ireneusza Ruszczyka, komendanta Straży Miejskiej w Debrznie (fotoradary w Uniechowie, Uniechówku i Cierzniach) codziennie zdarzają się jedna - dwie osoby, które jadą zbyt szybko przez te wszystkie miejscowości. Co więcej - bywają tacy, którzy w ciągu jednego dnia na tym krótkim odcinku (7 km) dają się sfotografować 4 razy, jadąc na przykład do pracy i w drodze powrotnej.

Na pomorskich drogach pojawi się kolejnych 18 fotoradarów. Sprawdź, gdzie

Szef strażników z Debrzna nie widzi jednak nic nadzwyczajnego w tym, że fotoradary są ustawione tak gęsto.
- Tak naprawdę mogłyby stać co pół kilometra, a jeśli po drodze są skrzyżowania, jeszcze gęściej - mówi Ireneusz Ruszczyk. - Zresztą Inspekcja Transportu Drogowego w planach ma bodajże ustawienie w centrum Polski ośmiu fotoradarów na odcinku dziesięciokilometrowym. Nas najbardziej cieszy to, że mieszkańcy wsi, w których stoją fotoradary, są zadowoleni. Wcześniej, gdy nie mieliśmy jeszcze urządzeń stacjonarnych, wiele razy dzwonił do nas sołtys Cierzni z pytaniem, dlaczego nie stoimy w ich miejscowości. Gdy natomiast pracowaliśmy w Cierzniach, dzwoniono z Uniechowa.
Według Ruszczyka fotoradary to jednak temat zastępczy. - Podejrzewam, że podobnie jak w Niemczech, również w Polsce kultura jazdy byłaby zupełnie inna, gdybyśmy mieli autostrady - dodaje szef debrzneńskich strażników. Ponieważ jednak dróg szybkiego ruchu i autostrad jest zbyt mało, my staramy się działać prewencyjnie. W miejscach, gdzie są fotoradary, nie ma wypadków, a za pieniądze z mandatów powstają chodniki i drogi... w mniejszych miejscowościach.

Tu też fotoradary ustawione są gęsto:

Odcinek Chrząstowo-Cierznie jest na pewno najbardziej obłożony fotoradarami na Pomorzu. Trzech zdjęć po przejechaniu dziesięciu kilometrów możemy spodziewać się natomiast po przejażdżce drogą krajową numer 21 w pobliżu Słupska. Straż Gminna w Kobylnicy może zrobić nam zdjęcia w Kruszynie, Zajączkowie i Kobylnicy.

W powiecie człuchowskim szczególną uwagę powinniśmy także zwrócić, jadąc drogą krajową numer 25. Na odcinku niespełna 50-kilometrowym zdjęcia mogą zostać nam zrobione w Wierzchowie, Jęcznikach, Ględowie, Człuchowie, Kołdowie, Nowosiółkach, Stołcznie, Gwieździnie, Rzeczenicy i Brzeziu.

Do końca roku na polskich drogach ma stanąć 300 nowych fotoradarów. Instalować będzie je Inspekcja Transportu Drogowego
.
17 tych urządzeń pojawi się na drogach na Pomoru. Żaden nie stanie jednak w powiecie człuchowskim, tutaj w zasadzie wszystkie najatrakcyjniejsze miejsca do łapania piratów drogowych są już zarezerwowane.

Urządzenia stoją - bądź mogą zostać ustawione - w zasadzie we wszystkich miejscowościach, położonych przy drogach krajowych. Prawdopodobnie natomiast jeszcze w tym roku w Człuchowie dwa słupki fotoradarowe postawią strażnicy miejscy.

Tu ITD postawi fotoradary:

Najwięcej pojawi się w powiecie wejherowskim (Godętowo, Gościcino, Kębłowo, Strzebielino i Wejherowo - ul. Gdańska).

Dość mocno obłożone nowymi fotoradarami będą powiaty: tczewski (Mała Karczma, Miłobądz, Rudno, Subkowy) i starogardzki (Bytonia, Kaliska, Sucumin i Zblewo - ul. Chojnicka).

Po jednym nowym urządzeniu trafi na drogi w powiatach malborskim (Cisy), kościerskim (Kłobuczyno), chojnickim (Łąg) i kartuskim (Tuchom).

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki