Pomorze: Jest projekt budżetu na 2012 r.

W planowanym na przyszły rok budżecie dochody Pomorza wyniosą 831 mln zł, a wydatki - 847 mln zł. Jeśli uda się go zrealizować, będzie to najbardziej zrównoważony budżet od lat.

- To wszystko, na co nas stać w 2012 roku. Pod warunkiem trzymania się dyscypliny budżetowej nie jesteśmy zagrożeni - tłumaczył na wczorajszej sesji Sejmiku Województwa Pomorskiego wicemarszałek Wiesław Byczkowski. Dodał jednak, że ograniczone wydatki to nie tylko efekt obaw przed kryzysem, ale też zakończenia w 2012 roku realizacji kosztownych inwestycji, jak oddany w mijającym roku szpital w Słupsku czy Wojewódzkie Centrum Onkologii w Gdańsku.

- Zastanawia mnie cel pracy w komisjach, skoro mimo rocznego opracowywania w ramach pracy w komisji w budżecie brak środków na poprawę bezpieczeństwa - nie ukrywał wątpliwości Marian Szajna z PiS, który nazwał projekt budżetu "ekonomicznym kagańcem".

Czytaj:Samorządy zaciskają pasa

- Rozumiem, że to budżet na ciężkie czasy, ale oprócz "zdrowia finansowego" moim zdaniem należałoby pomyśleć o ochronie zdrowia - komentował bezpartyjny radny Lech Żurek.

Opozycyjni radni pytali także o plany oszczędności w administracji. - W administracji wzrost wynagrodzeń jest od trzech lat zamrożony - odpowiedział Byczkowski. - Niestety, nie będziemy mieli ani złotówki więcej. Nie oznacza to jednak, że rezygnujemy z tego, co było zaplanowane wcześniej. Rezygnujemy jedynie z jednorocznych inwestycji i "wrzutek" do budżetu oznaczających nowe wydatki.

Najbardziej zadłużone samorządy na Pomorzu

W budżecie na rok 2012 największe środki (241 mln zł) przeznaczone zostaną na łączność i komunikację, z czego niemal 90 mln zł na regionalne przewozy PKP, a ponad 30 mln zł przeznaczone na Pomorską Kolej Metropolitalną. PKM może też spodziewać się znacznych nakładów w następnych latach, bo do 2025 r. Pomorze zamierza wydać na tę inwestycję niemal 0,5 mld zł.

Teraz projekt trafi do prac komisji Sejmiku. Głosowanie nad dokumentem odbędzie się 28 grudnia, już w nowym składzie. Na poniedziałkowej sesji miejsce wybranego do Senatu radnego Leszka Czarnobaja zajął bowiem Leszek Sarnowski.