Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Egzaminatorzy matury sprawdzą na komputerze

Daria Jankiewicz
Wyniki egzaminów nie będą już sprawdzane ręcznie
Wyniki egzaminów nie będą już sprawdzane ręcznie Przemek Świderski/Archiwum
Egzaminatorzy z okręgowych komisji egzaminacyjnych uczą się nowego sposobu sprawdzania arkuszy egzaminacyjnych ze wszystkich poziomów nauczania. Pomysł jest taki, aby egzaminatorzy - zamiast sprawdzać testy na papierze - robili to na komputerach. Takie rozwiązanie od wielu lat z powodzeniem stosowane jest w wielu krajach europejskich. Być może już niedługo pojawi się w Polsce.

- Na razie szkolonych było tylko kilka osób. Uczyły się one obsługi nowego systemu i z tego, co mówiły, są bardzo zadowolone - mówi Irena Łaguna, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku. - Na razie trudno mówić, czy takie rozwiązanie ułatwi nam pracę. Można przypuszczać, że tak właśnie się stanie, ponieważ egzaminatorzy mają sprawdzać prace w domu, a wiąże się to z oszczędnością czasu i mniejszymi kosztami - wyjaśnia.

Pomorze: Instytut Badań Edukacyjnych zbada czas pracy nauczycieli

Nowy sposób nauczania znacznie odciąży egzaminatorów.

- Zlikwidowana zostanie zbędna biurokracja, a egzaminator nie będzie marnował już czasu na wypełnianie protokołów - mówi Jadwiga Brzdąk, dyrektor OKE w Jaworznie, odpowiedzialna za wdrażanie projektu. - Do tego zniknie konieczność przewożenia prac ze szkoły do ośrodka oceniania, dalej do komisji i ewentualnie do archiwum. Będą pokonywały tylko jedną trasę - ze szkoły do centrum skanowania - wyjaśnia.

Elektroniczny system wiąże się przede wszystkim z oszczędnością czasu. Co prawda, na początku egzaminatorzy będą sprawdzać prace w ośrodkach egzaminacyjnych, ale docelowo mają to robić w domach.

Planowane jest także wprowadzenie dzielenia się przez nauczycieli poszczególnymi zadaniami. Oznacza to, że będą oni wybierać sobie rodzaje zadań, w których sprawdzaniu chcieliby się specjalizować. Takie rozwiązanie zwiększy jakość i porównywalność oceniania.

Pomorze: Zmiany w maturze pisemnej z języka polskiego

Na tej zmianie skorzystają nie tylko nauczyciele, ale także uczniowie.

- Zwiększy się anonimowość, a przez to także obiektywizm. Egzaminator będzie widział tylko jedno konkretne zadanie na ekranie swojego komputera. Nie będzie podany ani numer szkoły, ani PESEL. Nauczyciel nie będzie więc w stanie rozpoznać, czyja jest to praca - wyjaśnia Brzdąk. - Będzie możliwa również opcja zablokowania przesyłania prac uczniów z konkretnej szkoły.

System do komputerowego sprawdzania prac wyposażony jest w monitoring nauczycieli. Oznacza to, że będą oni sprawdzani, czy poprawnie wykonują swoje obowiązki. Jeśli okaże się że nie, możliwe będzie ich zawieszenie albo odsunięcie od wykonywanego zadania.

Pilotażowe uruchomienie nowej technologii odbędzie się już w listopadzie. Wykorzystane mają być do tego testy egzaminacyjne z ubiegłego roku.

Trudno obejrzeć własną maturę

Kiedy i czy w ogóle nowe rozwiązanie zostanie wprowadzone w życie, jeszcze nie wiadomo. - Mamy nadzieję, że w przyszłym roku chociaż jeden egzamin zostanie w całości sprawdzony w oparciu o nową technologię - mówi Jadwiga Brzdąk.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki