Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Dzień bez auta, za to w korku

Anna Bielińska, (seba, mj, rg)
Wszyscy właściciele samochodów mogli wczoraj za darmo lub kasując tańsze bilety podróżować komunikacją miejską w wielu miastach na Pomorzu. Nie wszyscy z tego skorzystali. Tłumów w autobusach nie było, za to były korki i awarie.

Z okazji Europejskiego Dnia bez Samochodu SKM i pomorskie zakłady komunikacji zaoferowały mieszkańcom tańsze przejazdy.
- Mamy nadzieję, że do jazdy miejskimi środkami komunikacji przekona się więcej osób - mówił wczoraj Krzysztof Wojtkiewicz, rzecznik ZKM w Gdańsku.

Jak się okazało, mało kto o akcji wiedział. - Darmowe przejazdy? Pierwsze słyszę. Pomysł w sumie dobry, ale trzeba było go bardziej nagłośnić - podkreśla Agnieszka Raczyńska z Pruszcza Gdańskiego.
Inni z przejazdów komunikacją miejską nie skorzystali, bo jak tłumaczą, zajęłoby im to zbyt dużo czasu.

- Akcja fajna, ale pieczywo dowieźć trzeba - mówi Marcin Maszka ze Starogardu Gd. - Codziennie pokonuję około 250 km i przyznam, że gdy przyjadę do domu, to już mi się nie chce jeździć moim własnym samochodem. - Musiałam skorzystać z samochodu, by zawieźć dzieci do szkoły. Nie mam po prostu czasu na przesiadki w autobusach - dodaje z kolei Aneta Sołtanowicz z Tczewa.

Ci którzy z jazdy autem nie zrezygnowali, nie żałują.
- Wiem, o której muszę wstać i jaką trasą pojechać, aby się nie spóźnić do pracy. Gdybym wsiadł do autobusu, być może utknąłbym w gigantycznych korkach - wyjaśnia Mariusz Gardziński, który jeździł po mieście autem.

Dzień pani Krystyny natomiast wyglądał tak: - Wsiadłam do autobusu 129, który kursuje z Moreny do Wrzeszcza. Zazwyczaj omijam korki, jadąc koło cmentarza na Srebrzysku. Wiedziałam, że podróż zajmie mi więcej czasu, ale 2-kilometrowy odcinek pokonał w ciągu 40 minut - skarży się mieszkanka Gdańska.

Nie wszyscy jednak narzekali na podróż komunikacją miejską. Co prawda ZKM nie odnotował wczoraj zwiększonej liczby pasażerów, ale kilku z nich z pewnością dołączy do ich stałych klientów. - Podczas jazdy samochodem i tak stoję w korku, a w tramwaju miałam przynajmniej czas na lekturę gazety -mówi Iwona Mazurek, mieszkanka Gdańska.

1 złoty - tyle kosztował bilet SKM, którą właściciele samochodów mogli podróżować po Trójmieście; przejazdy autobusami były darmowe.

Czy wczoraj jeździłeś/aś autem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki