Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Drugi kierunek studiów nadal będzie darmowy

Daria Jankiewicz
Studenci, którzy będą chcieli rozpocząć studia na drugim kierunku jeszcze w tym roku akademickim, będą mogli ukończyć je całkowicie bezpłatnie. Wszystko dzięki nieścisłości gramatycznej, jaka wkradła się do ustawy o szkolnictwie wyższym.

Studenci z Warszawy zauważyli, że w ustawie wpisano, że za drugi kierunek nie zapłacą "przyjęci na studia przed dniem wejścia w życie ustawy oraz w roku akademickim 2011/2012". Uznali więc, że zapis ten obejmuje także najbliższą rekrutację - odbędzie się ona w lipcu, a rok akademicki kończy się 30 września.

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zbadało sprawę i przyznało studentom rację, co zresztą podano w oficjalnym komunikacie opublikowanym na stronie internetowej resortu. Ministerstwo zaznaczyło jednak, że rozpoczęcie w przyszłym roku akademickim bezpłatnych studiów na drugim kierunku będzie możliwe tylko, jeśli decyzja w sprawie przyjęcia na nie zostanie podjęta do końca obecnego roku akademickiego 2011/2012.

Czytaj również: Pomorze: Wybierz uczelnię dla siebie przez internet

Zdania wśród gdańskich studentów są podzielone.
- Dostęp do szkolnictwa wyższego, niezależnie od tego, na ilu kierunkach studiujemy, powinien pozostać darmowy tak, jak był do tej pory - mówi Katarzyna Pawłowska, studentka Uniwersytetu Gdańskiego. - Kwota, którą przyjdzie nam już niedługo płacić za naukę na drugim kierunku, nie ma być wysoka, więc studenci, którzy chcieliby studiować tylko po to, by przedłużyć sobie młodość, i tak będą to dalej robić. Wprowadzenie opłaty dotknie za to tych, którzy są zdolni, ale nie mają wystarczająco dużo pieniędzy, by płacić za naukę- przekonuje. Zdaniem Kasi, jest wiele innych sposobów na walkę z "wiecznymi studentami".

Opinię ministerstwa popiera Ewelina Cerowska, studentka turystyki i rekreacji na AWFiS w Gdańsku.- Przynajmniej decyzję o kolejnym kierunku studenci będą podejmować bardziej świadomie - mówi.

Na Politechnice Gdańskiej na więcej niż jednym kierunku studiuje 653 studentów. Prof. Waldemar Kamrat, prorektor ds. kształcenia i rozwoju, mówi, że nie zdarzyło się, aby na drugi kierunek decydowali się słabi studenci, blokując tym samym miejsca innym, zdolniejszym. - Do studiowania na drugim kierunku dopuszczani są tylko najlepsi z najlepszych - zapewnia.

Czytaj również: Najbardziej oblegane kierunki studiów

Podobnego zdania jest dr Beata Derkacz, rzecznik Uniwersytetu Gdańskiego. Studenci studiujący na więcej niż jednym kierunku stanowią tu ok. 7 proc. wszystkich żaków.

- Studiowanie na dwóch kierunkach powinno być przywilejem tylko dla najlepszych - mówi Derkacz. I przyznaje, że zdarzało się, gdy ktoś decydował się na drugi kierunek, mimo że nie do końca radził sobie z pierwszym, albo po to, by przedłużyć sobie ważność legitymacji studenckiej.

Beata Derkacz zaznacza, że już teraz na UG obowiązują regulacje mające takim sytuacjom zapobiegać. Naukę na drugim kierunku może rozpocząć tylko student, który wykaże się odpowiednio wysoką średnią ocen (ustaloną w zależności od wydziału), dodatkową działalnością oraz uzyska zgodę dziekana.

Ministerstwo zapowiada, że przyszły rok akademicki będzie ostatnim, w którym nauka na drugim kierunku będzie bezpłatna. Od kolejnego roku za darmo studia będą mogli kontynuować tylko ci, którzy spełnią z góry narzucone wymagania.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki