Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze czeka na pociąg na Woodstock. PKP może nie uruchomić połączenia

Ksenia Pisera
Archiwum PP
Dodatkowe pociągi Przewozów Regionalnych mają zapewnić bezpośredni dojazd gościom tegorocznego XIX Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą (woj. lubuskie) oraz powrót z imprezy. Jak jednak zastrzegają przedstawiciele kolejowej spółki, nie jest jeszcze całkiem pewne, czy odjadą one w tym roku z Pomorza. Deklarują jednocześnie, że dziś sytuacja może się zmienić.

Na tory ma wyjechać sto dodatkowych pociągów, czyli o 26 więcej niż w ubiegłym roku. Odjadą m.in. z Warszawy, Poznania, Szczecina, Krakowa, Opola, Wrocławia, Zielonej Góry, Częstochowy, Łodzi, Olsztyna, Torunia i Bydgoszczy. Jednak kurs ze stacją początkową w Gdyni, który co roku zabierał woodstockowiczów z naszego regionu i był uwzględniany jeszcze w lutym, teraz nie znalazł się w informacji udostępnionej przez Przewozy Regionalne. Wczoraj kolejowa spółka odmawiała dokładnych informacji, skąd ta zmiana.

- Jest 50 procent szans, że zostanie uruchomione połączenie z Gdyni, wynika to z problemów logistycznych - mówił Michał Stilger z biura prasowego Przewozów Regionalnych. - Rozkłady nie są jeszcze ostateczne, w piątek może zapaść decyzja o aktualizacji i włączeniu również z Gdyni czy innych miast.

Przystanek Woodstock, który się odbędzie w dniach 1-3 sierpnia, to największy festiwal w Europie i co więcej - bezpłatny. W ubiegłym roku bawiło się tam 500 tys. osób, a w 2011 nawet 700 tys. Część publiczności dojeżdża co rok na festiwal z Pomorza, w poprzednich latach można było zrobić to pociągiem bezpośrednim przez m.in. Gdańsk i Tczew czy Wejherowo i Sławno. Już w Gdyni Głównej pasażerów można było liczyć w setkach. Poza bezpośrednią podróżą na festiwal, wiele osób do wybrania tego połączenia skłaniała również cena. Za bilet normalny w jedną stronę goście Przystanku Woodstock rozpoczynający podróż z Gdyni płacili 59 zł, natomiast studenci - około 29 zł.

O tym, że również w tym roku Pomorzan na festiwal zabierze bezpośredni pociąg, są jednak przekonani przedstawiciele Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, organizatora festiwalu.

- Z naszych informacji wynika, że pociągi z Trójmiasta pojadą - mówi Krzysztof Dobies, rzecznik Fundacji WOŚP. - Nie chce mi się wierzyć, że taka aglomeracja mogłaby zostać pominięta.

Pierwsze woodstockowe pociągi mają wyjechać na tory 29 lipca.

[email protected]

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki