Beata Szydło, premier rządu PiS, wespół z prezesem Jarosławem Kaczyńskim przedstawiła w poniedziałek skład rządu. Jednak w przeciwieństwie do poprzednich lat, próżno wśród szefów resortów szukać jakiegokolwiek polityka z Pomorskiego. Według obserwatorów, może to być sygnał o zepchnięciu na dalszy plan „matecznika PO”, jak mówi się o Pomorzu. Pojawiają się także głosy mówiące o „zemście PiS” na naszym regionie, który w wyborach opowiedział się za Platformą Obywatelską.
- To zdecydowanie kontrowersyjne i niezrozumiałe posunięcie. Ale jeszcze wszystko można naprawić, liczę na nominacje dla osób z Pomorza na sekretarzy czy podsekretarzy - mówi Agnieszka Pomaska, wiceprzewodnicząca PO na Pomorzu.
- Za totalną aberrację i głupotę uważam tezy mówiące o tym, że PiS będzie mściło się na Pomorzu. Składu rządu nie tworzy się na podstawie podziału geograficznego Polski! Proszę zwrócić uwagę na województwo warmińsko-mazurskie czy opolskie. Z tych rejonów również nie ma ministrów. To nie znaczy, że to obszary, które nie są dla nas ważne - twierdzi z kolei Jarosław Sellin, gdańska jedynka PiS i kandydat, o którym mówiło się, że obejmie tekę ministra kultury.
Pomorskiego polityka, który od 10 listopada 2005 do 26 listopada 2007 był sekretarzem stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, „wyciął” prof. Piotr Gliński. Członkowie PiS nieoficjalnie przyznają, że powierzenie resortu kultury i stanowiska wicepremiera prof. Glińskiemu to „zadośćuczynienie” za obarczenie go „łatką” premiera technicznego.
Wbrew spekulacjom w resorcie pracy nie będzie rządził także Janusz Śniadek, były przewodniczący Solidarności. Prezes Kaczyński i premier Szydło postawili na Elżbietę Rafalską. Od 2006 do 2007 roku pełniła ona funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.
Czy brak ministerialnych nominacji oznacza, że po zmianie władzy nasze województwo zostanie zepchnięte na dalszy plan?
- Pomorze jest dla PiS bardzo istotnym regionem. Odnieśliśmy tu sukces, w miejscu, w którym do tej pory w wyborach przegrywaliśmy z kretesem. Posądzanie nas o to, że odsuniemy się od tego regionu, to irracjonalne zachowanie. Nie po to zamierzamy powołać Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, żeby „mścić” się na Pomorzu - zapewnia Jarosław Sellin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?