W czasach PRL-u zdobycie Gdańska przedstawiano jako wyzwolenie. Dziś możemy już mówić, że wejście wojsk radzieckich z wyzwoleniem niewiele miało wspólnego. Jak propagandowo kształtowano obraz tamtych wydarzeń, widać chociażby w powieści Janusza Przymanowskiego (i zrealizowanym na jej podstawie filmie) „Czterej pancerni i pies”. Ile jest tam prawdy, a ile fikcji sprawdził Marek Adamkowicz.
Krzysztof Filip z Instytutu Pamięci Narodowej przypomina natomiast zbrodnię popełnioną przez czerwonoarmistów w gdańskim kościele św. Józefa, gdzie na skutek podpalenia świątyni zginęło około stu osób, głównie kobiet i dzieci.
Przywołując ofiary Sowietów, warto jednak pamiętać, że w tamtych tragicznych dniach bezwzględnością wykazywali się i Niemcy. Wedle relacji, do których dotarł Wojciech Beszczyński, w obliczu zbliżającego się frontu potopili oni na Zatoce Gdańskiej jeńców wojennych przetrzymywanych w obozach w Gdańsku i Gdyni.
Marcowa „Nasza Historia” tradycyjnie nie ogranicza się do tematów związanych z drugą wojną światową. Można tu również przeczytać tekst Dominika Radeckiego o prostytucji w Gdańsku lat 40. i 50., artykuł Marcina Langego o intelektualnych potyczkach gdyńskiego marynarza z Albertem Einsteinem oraz o początkach konsulatu francuskiego w Gdańsku, które opisał dr Piotr Paluchowski z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?