Mieszkańcy województwa pomorskiego w przeważającej części wybierają Wyspy Brytyjskie jako kraj docelowy. Na popularności zyskuje wśród nich także Holandia. Mieszkańcy innych województw wybierają tymczasem częściej Niemcy jako miejsce zarabiania pieniędzy.
Najwięcej można zarobić w Belgii i w Niemczech - prawie trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia brutto w Polsce. W porównaniu do badania ogólnopolskiego, migranci z Pomorza zarabiali w Belgii o prawie 4 tys. zł więcej niż statystyczny migrant w tym kraju, zaś w UK więcej o ponad 1800 zł. W Irlandii zarobki osób pochodzących z Pomorza były wyższe średnio o 334 zł.
- Zdecydowanie mniej niż statystyczny Polak zarabialiśmy w Holandii - różnica między zarobkami mieszkańców Pomorza a badaniami ogólnopolskimi wyniosła ponad 1750 złotych - wynika z raportu Euro-tax.pl.
W ciągu ostatnich pięciu lat polscy emigranci pracujący w Wielkiej Brytanii zarobili około 30 mld funtów. Natomiast zatrudnieni w Niemczech, Irlandii, Holandii, Austrii i Belgii zarobili łącznie 60 mld euro.
Zarobki pozwalają na odzyskanie podatku
Pomimo że w przeliczeniu na złote migranci zarabiają więcej niż za pracę w kraju, to i tak dochody Polaków pracujących za granicą często nie przekraczają progu wolnego od podatku, co oznacza, że naliczone i zapłacone przez pracodawcę zaliczki na podatek należą się naszym rodakom w całości do zwrotu. Są to kwoty rzędu 2-3 tys. zł.
Wielkość całego rynku zwrotu nadpłaconego podatku dla sześciu krajów (Holandia, Irlandia, Niemcy, Belgia i Austria oraz Wielka Brytania) Euro-tax.pl szacuje na 5,3 mld zł. Największy udział stanowiący blisko 2/3 wartości rynku (3,1 mld zł), przypada na osoby, które w ciągu ostatnich pięciu lat były legalnie zatrudnione w Wielkiej Brytanii.
Na Pomorzu tymczasem z pracą nie jest najlepiej
Firmy z regionu północnego Polski, do którego zalicza się województwo pomorskie, raczej będą redukować zatrudnienie niż je zwiększać - wynika z Barometru Manpower Perspektyw Zatrudnienia dla II kwartału 2013 roku.
Prognoza netto zatrudnienia na najbliższe trzy miesiące tego roku wynosi minus 8 proc. Jest to najniższy wynik od II kwartału 2008 roku, gdy rozpoczęto badanie w Polsce. Prognoza obniżyła się zarówno w ujęciu kwartalnym, jak i rocznym, o odpowiednio 7 i 11 punktów procentowych.
Prognoza netto zatrudnienia przed korektą sezonową wskazuje na niewielką przewagę pracodawców, którzy w najbliższym kwartale planują redukcje. Prognoza nieznacznie wzrosła w porównaniu z poprzednim kwartałem, ale wyraźnie spadła w ujęciu rocznym.
Nie nastraja to optymistycznie, biorąc pod uwagę zdecydowanie lepsze przewidywania firm w innych regionach kraju, np. w regionie południowo-zachodnim prognoza netto zatrudnienia wynosi plus 5 proc., co wskazuje na umiarkowany optymizm w tym regionie.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?