Nie jest jednak tajemnicą, że skala problemu może być nawet kilkanaście razy wyższa. To dlatego, że część spółdzielni nie wpisuje swoich lokatorów do rejestru dłużników. Jak mówią - wolą rozwiązywać problemy polubownie. Eksmisje mają zdarzać się z rzadka.
Raport dotyczący niesolidnych lokatorów przygotowało Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor. Sporządzony został na podstawie Rejestru Dłużników prowadzonego przez BIG InfoMonitor oraz danych Biura Informacji Kredytowej.
- Analizowane zadłużenie potwierdza, że w hierarchii ważności regulowanych zobowiązań u Polaków czynsz i inne opłaty lokatorskie są na samym dole piramidy spłacalności, niżej niż rachunki za prąd, gaz, telefon. Nie pozwalamy sobie na opóźnienia w spłacie raty kredytu czy faktury za telefon, ale już nie czujemy dyscypliny w płaceniu za czynsz - mówi Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG InfoMonitor i dodaje, że z raportu wynika, że łączne zadłużenie mieszkańców spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych w całym kraju wynosi około 19,3 mln złotych. Zaległości Pomorzan szacuje się na 56 548 złotych. Największe długi mają mieć mieszkańcy województwa mazowieckiego - ponad 4 mln 614 tysięcy złotych. Czyli mniej więcej tyle, co deklarują na przykład przedstawiciele wyłącznie Spółdzielni Mieszkaniowej w Tczewie.
- 50 tysięcy na całe Pomorze? Niemożliwe... To już zadłużenie naszych lokatorów na koniec maja wyniosło około 4 milionów złotych. To nasze najbardziej aktualne dane - dziwią się księgowe tczewskiej spółdzielni. - Średnio na lokal mieszkalny w naszej spółdzielni przypada 460 złotych długu. Rekordzista zalega ponad 60 tysięcy złotych, co z odsetkami wynosi około 130 tys. złotych.
W Chojnicach zadłużenie lokatorów Spółdzielni Mieszkaniowej sięga obecnie około 1,6 mln złotych. Dług mieszkańców lokali Gdańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej to mniej więcej 1 mln 850 tysięcy złotych. Długi, znacznie większe od tych podanych przez Biuro Informacji Gospodarczej, mają również mieszkańcy Gdyni.
- 50 tysięcy złotych? Uwierzyłbym prędzej w 50 mln złotych zaległości. Tylko w naszej spółdzielni mieszkaniowej, która notabene jest nieduża, zadłużenie lokatorów sięga około 400 tysięcy złotych. Niedawno czytałem, że lokatorzy w jednej ze słupskich spółdzielni mają 3,5 mln długu... Do tego dochodzi kilkadziesiąt innych spółdzielni i kolejnych kilkadziesiąt wspólnot - mówi Ireneusz Bekisz, prezes Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Gdyni.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?