Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorskie: "Liczba testów wciąż niewystarczająca". Na wynik czeka się blisko tydzień. Invicta: możemy wykonać nawet 2 tys. testów na dobę

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
123rf
Kilka dni na wyniki testów na koronawirusa czekają pacjenci z Pomorza. Oznacza to, że prawdopodobnie dziś mamy informację o sytuacji epidemiologicznej, jaka miała miejsce co najmniej 4 - 5 dni wcześniej. Dodatkowo wiele osób przechodzi infekcję bezobjawowo, więc faktyczna liczba zakażonych może być dużo wyższa. Marszałek planuje otwarcie 3 nowych laboratoriów w województwie, aby móc przebadać więcej Pomorzan. Z pomocą może przyjść także Invicta, która twierdzi, że jest w stanie wykonywać nawet do 2 tysięcy takich testów w ciągu doby!

Testy na koronawirusa. Ile ich robimy na tle Europy?

Problem liczby wykonywanych testów na koronawirusa jest szeroko omawiany w wielu krajach Europy. Francuska opinia publiczna wskazuje na niewystarczający poziom diagnostyki, a Brytyjczycy narzekają na obecnie przyjęty proces kwalifikacji do analiz.

Obecnie, jako modelowy przykład walki z epidemią przytaczany jest system niemiecki. Tam, pomimo tego, że liczba potwierdzonych przypadków sięga już prawie 50 tys., to statystyka zgonów nie przekroczyła 300. Berlin wprowadził jednak szerokie działania związane z testowaniem i późniejszą profilaktyką - obecnie badanych jest nawet 150 tys. osób tygodniowo. Przy tak rozwiniętej epidemii, Niemcy są dodatkowo w stanie pomagać swoim sąsiadom i przyjmować francuskich chorych.

Najnowsze informacje z regionu o zagrożeniu koronawirusem!

Polska od momentu sprowadzenia wzorców genetycznych systematycznie zwiększa liczbę przeprowadzanej diagnostyki. Obecnie w całym kraju w ciągu doby wykonuje się już 4,5 tys. testów. Niestety porównanie liczby badanych pacjentów w różnych województwach jest obecnie utrudnione ze względu na brak publikacji danych. SPRAWDZAMY! Ile testów wykonuje się w poszczególnych województwach? Dlaczego tak trudno o informację na temat liczy testów?

Badania na koronawirusa. Jak sytuacja wygląda na Pomorzu?

Gdańskie Laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej osiągnęło w ostatnim czasie pułap około 170-180 testów wykonywanych w ciągu doby. Obecnie laboratorium WSSE w Gdańsku działa na najwyższych obrotach i w trybie 24-godzinnym, jednak liczba pacjentów z podejrzeniem koronawirusa rośnie lawinowo.

Szczęśliwie, w ostatnim czasie pracę rozpoczęło laboratorium Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego przeprowadzające testy między innymi personelowi medycznemu, u którego podejrzewa się koronawirusa, oraz przyjmujące inne zlecenia z Sanepidu.

Eksperci wskazują, że statystyki realizowanej diagnostyki rosną za wolno, dzienna liczba wykonywanych analiz jest niewystarczająca i przekłada się na stosunkowo niski wskaźnik potwierdzonych względem średniej z innych regionów.

Ta różnica średniej to nie przypadek. Nie można powiedzieć, że „Pomorze jakoś się trzyma" – mówił Tadeusz Jędrzejczyk, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. – Chodzi o liczbę wykonywanych testów, a jest ona wciąż niewystarczająca. Ponadto w początkowym okresie robiliśmy dodatkowo badania dla województwa kujawsko-pomorskiego i dla innych sąsiednich regionów. Trzeba zatem zapytać wprost: dlaczego na wyniki badań czekamy nawet dłużej niż trzy dni? Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że będzie więcej badań. Problem jednak w tym, że w raz z rozwojem pandemii rosną i potrzeby. Testów po prostu trzeba będzie wykonywać coraz więcej.

ważne rozmowy

Ile czeka się na wynik testów na Pomorzu?

Ostatnie doniesienia wskazują, że czas oczekiwania na testy może być jeszcze dłuższy. Oznacza to, że tak naprawdę mamy wiedzę na temat sytuacji epidemiologicznej, która miała miejsce cztery, pięć a może nawet sześć dni temu. Dodatkowy problem tkwi w charakterze wirusa. Nawet 80% populacji może przechodzić infekcje w sposób bezobjawowy lub z łagodnymi symptomami, co oznacza, że wielu mieszkańców może nie zdawać sobie sprawy z choroby, a co gorsze z możliwości zarażania innych.

Podobną diagnozę postawił wiceprezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku, który zwracał uwagę na potrzebę szerokiej diagnostyki i zwiększenia działań ochronnych.

Na obecnym, wstępnym etapie epidemii kluczowe są trzy filary: maseczki noszone przez wszystkich będących poza domem, dostęp do testów i swobodny dostęp do maseczek i środków dezynfekujących

- powiedział Roman Budziński.

Trzy nowe laboratoria na Pomorzu - kiedy powstaną?

Marszałek Mieczysław Struk podjął decyzję o stworzeniu trzech nowych laboratoriów w ośrodkach medycznych w Wejherowie, Słupsku i Kościerzynie. Problem w tym, że po uzyskaniu wszystkich zgód i skompletowanie potrzebnych materiałów, prace rozpoczną się najwcześniej na początku kwietnia.

Staramy się uruchomić kolejne laboratoria, żeby uniknąć sytuacji kilkudniowego oczekiwania na wyniki, dotyczy to w szczególności personelu medycznego - mówi Tadeusz Jędrzejczyk. - Nasze szpitale potrzebują badań, testów, żeby sprawnie i skutecznie zarządzać ruchem chorych.

Jak robić więcej testów na koronawirusa? Nadzieja w pomocy prywatnych laboratoriów?

W tej sytuacji współpracę zaoferowała również Invicta, która zgłosiła gotowość wykonywania badań zarówno do Sanepidu, Urzędu Wojewódzkiego, jak i Ministerstwa Zdrowia. Firma mogłaby testować nawet do 2 tys. próbek w ciągu doby.

Zaangażowaliśmy dodatkowy sprzęt, w którego jesteśmy posiadaniu, w tym urządzenia umożliwiające automatyzację diagnostyki i optymalizację pracy. Specjalistyczne badania genetyczne w kierunku obecności wirusa SARS-CoV-2 wykonywane będą metodą rtPCR - powiedziała Katarzyna Goch, kierownik ds. komunikacji firmy Invicta. - Dążymy do tego, by nasze Laboratorium było w stanie wykonać od 1000 do 2000 takich testów na dobę. Przy odpowiednim wsparciu, w tym po wyposażeniu pracowników w środki ochrony osobistej i umożliwieniu zakupu testów, moglibyśmy być dużym ośrodkiem wykonującym diagnostykę genetyczną na potrzeby pacjentów i pracowników służby zdrowia.

Obecnie przedstawiciele Inivicty czekają na odpowiedź ze strony władz centralnych i Sanepidu.

Uchodźczynie z Czeczenii wraz z grupą gdańszczanek hurtowo szyją maseczki ochronne dla polskich szpitali walczących z koronawirusem

Koronawirus na Pomorzu. Uchodźczynie z Czeczenii szyją masec...

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki