Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorski rynek pracy w kryzysie. Bezrobocie uderza w młodych

Szymon Zięba
W urzędach pracy ustawiają się kolejki osób bezskutecznie poszukujących pracę.
W urzędach pracy ustawiają się kolejki osób bezskutecznie poszukujących pracę. Marcina Oliva Soto
Coraz gorsza sytuacja panuje na pomorskim rynku pracy. W regionie bezrobocie przekroczyło już próg 14,6 proc. i tym samym osiągnęło pułap wyższy niż średnia dla kraju, która wynosi 14,4 proc. Tylko w powiecie nowodworskim już blisko co czwarta osoba nie może znaleźć zatrudnienia, a w województwie bez pracy pozostaje obecnie rekordowa liczba ponad 126 tys. osób!

Analitycy i ekonomiści wskazują też na inny problem pomorskiego - z miesiąca na miesiąc rośnie liczba młodych ludzi, którzy nie potrafią odnaleźć się na rynku pracy, coraz bardziej odczuwającym skutki recesji. Zdaniem specjalistów, na pnące się w górę słupki bezrobocia w regionie, wpływa również przedłużająca się zima.

W lutym br. w powiatowych urzędach pracy zarejestrowało się dokładnie 126 885 osób. W stosunku do lutego ubiegłego roku, liczba "oficjalnych" bezrobotnych wzrosła o niemal 10 tys. osób. Urzędy przeżywają oblężenie od początku tego roku.
W Pomorskim, tak jest od lat, najciężej ze znalezieniem pracy mają mieszkańcy powiatu nowodworskiego. Według najświeższych danych, bezrobocie przekracza tam już 32 proc. Równie tragicznie wygląda sytuacja w powiecie sztumskim, gdzie słupek procentowy dobija do 30 proc. Wszystko wskazuje na to, że fali kryzysu nie oprze się także metropolia. Tylko do końca lutego w Gdańsku zarejestrowano ponad 15 tys. bezrobotnych, w Gdyni ponad 7 tys., w Sopocie natomiast - niemal tysiąc.

Jednak znawcom rynku pracy sen z powiek spędza powiększająca się w zastraszającym tempie liczba osób poniżej 25 roku życia, którzy nie mogą znaleźć zatrudnienia. Ich liczba dobija już do 26 tysięcy i tylko w ciągu miesiąca wzrosła o ponad 330 osób.

- Obecnie mamy nie rynek pracowników, a rynek pracodawców, to znaczy, że pracodawcy w pracownikach mogą przebierać jak w ulęgałkach. Wielu młodych ludzi nie ma doświadczenia zawodowego, a pracodawcy wybierają osoby z doświadczeniem - stwierdza Dominika Staniewicz ekspert ds. rynku pracy BCC.

Problem dostrzega również prof. Henryk Ćwikliński, ekonomista z Uniwersytetu Gdańskiego: - Stopę bezrobocia rejestrowanego w odniesieniu do osób do 25 roku życia, należałoby pomnożyć przez dwa. Największe kłopoty mają te osoby, które miałyby podejmować swoją pierwszą pracę - wyjaśnia i radzi: - Młodzi ludzie powinni łapać cokolwiek, nawet za najniższe wynagrodzenie w kraju, po to, żeby być aktywnym zawodowo i zorientować się jak tę pracę później można zmienić na lepszą.
Specjaliści wyjaśniają jednak, że rosnąca w zastraszającym tempie liczba osób nie mogących odnaleźć się na rynku pracy, to efekt nie tylko pogarszającej się sytuacji gospodarczej w kraju i województwie, ale także skutki zimowej aury, która skutecznie hamuje prace sezonowe. Poprawy sytuacji należy spodziewać się w drugiej połowie roku.

- Co roku ostatnim trudnym miesiącem na rynku pracy jest marzec. W tym roku niestety pogoda nie napawa optymizmem, a to ona zwykle wspiera zatrzymanie wzrostu lub spadek bezrobocia - wyjaśnia Dominika Staniewicz i dodaje: - Bardzo możliwe, że w drugiej połowie roku próg bezrobocia spadnie poniżej 14 proc., jednak czy tak faktycznie się stanie, to zależy od działań rządu, sytuacji w Unii Europejskiej i... pogody.

Co robi w tej sytuacji rząd? W marcu premier Tusk mówił, że jego politycznym celem numer jeden jest to, by bezrobocie w Polsce pod koniec roku było niższe niż na początku 2013. Czy to się okaże realne? Eksperci wątpią.

[email protected]

Możesz wiedzieć więcej!Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki