Pomorscy samorządowcy i politycy wspierają Ukrainę. „Stało się to, czego się obawialiśmy”

Wojna w Ukrainie. Apele pomorskich polityków i samorządowców

Rosyjskie wojsko po godzinie 4 czasu polskiego zaatakowało Ukrainę. W kraju naszych sąsiadów trwa wojna. Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek w oświadczeniu na Twitterze podkreśla, że działania Rosji są nikczemne i zbrodnicze.

- Wojna wypowiedziana przez Rosję Niepodległej Ukrainie to zbrodnia. Gdynianie sercem są z Ukraińcami, którzy dzielnie walczą z nikczemnym wrogiem, którzy w tych chwilach schodzą do schronów, także z tymi, którzy od dawna mieszkają poza swoim krajem, także w Gdyni. Jesteśmy przygotowani, by przyjąć i wspomagać uchodźców, jeśli zajdzie taka potrzeba - napisał Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk napisał, że Pomorze szykuje się do wsparcia cywilów z Ukrainy.

- Stało się to, czego się obawialiśmy, choć wydaje się to nieprawdopodobne. Nad ranem Rosja zaatakowała Ukrainę. Obserwujemy w napięciu i na bieżąco sytuacje i szykujemy się jako Pomorze na pomoc cywilom - napisał marszałek Struk.

Aleksandra Dulkiewicz zaznacza solidarność Gdańska z naszymi sąsiadami.

- Rosja zaatakowała Ukrainę. Wyobrażamy sobie, jak bolesna jest wizja powrotu tragicznych wydarzeń sprzed lat. W Miasto Gdańsk, gdzie rozpoczęła się najstraszniejsza z wojen, II wojna światowa, jak nikt inny, jesteśmy zobowiązani głośno krzyczeć, że… wojna jest złem! Drodzy ukraińscy przyjaciele słyszymy, że się nie poddajecie wspieramy Was. Wierzymy, że wytrwacie. Wierzymy, że wasze wieloletnie wysiłki i bezkompromisowa postawa zwyciężą. Myślami i sercem jesteśmy z Wami! - napisała prezydent Gdańska.

Pomorski poseł PiS Kazimierz Smoliński domaga się twardych sankcji i podkreśla, że giną niewinni ludzie.

- Nieobliczalny watażka Putin z całą siłą napadł na Ukrainę. Bądźmy myślami i sercami przy Ukraińcach. Skrajnie twarde sankcje na bandytę Putina! Teraz! Putin atakuje też cele cywilne. Ten bandyta rozpoczął inwazję na pełną skalę. Należy sankcjami zagłodzić Putina i jego oligarchów! - apeluje poseł PiS.

- Jestem myślami i sercem ze wszystkimi Ukrainkami i Ukraińcami mieszkającymi w Gdańsku, wiem, że martwicie się o bliskich na Ukrainie. Drodzy, to trudny czas, dużo siły! - napisał na FB Piotr Adamowicz, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Według gdyńskiego posła PiS oraz wiceministra infrastruktury Marcina Horały Rada Europejska musi zatwierdzić najcięższe z możliwych sankcji, które będą dotykać najbardziej wrażliwe interesy kremlowskich elit i sektorów gospodarki.

- Dzisiaj w nocy Rosja rozpoczęła agresję militarną na Ukrainę Musimy natychmiast zareagować na przestępczą agresję Rosji - napisał Marcin Horała. - Europa i wolny świat muszą powstrzymać Putina. Rada Europejska musi zatwierdzić najcięższe z możliwych sankcji. Nasze wsparcie dla Ukrainy musi być prawdziwe. Będziemy jednoznacznie domagać się, aby Rada Europejska, wszystkie państwa Unii Europejskiej nałożyły daleko idące sankcję wobec Rosji. Dzisiejsze obrady w Brukseli powinny dać zdecydowany sygnał wobec rosyjskiej agresji. Czas na poważne decyzje, które dotykać będą najbardziej wrażliwe interesy kremlowskich elit i sektorów gospodarki. Dziś nie ma już pola na dyskusje o słuszności ich wprowadzenia! Ten niezwykle trudny czas wymaga od nas solidarności i zdecydowanych działań.

- Nie ma usprawiedliwienia dla rosyjskiego ataku na Ukrainę. Putin i inni oligarchowie, odpowiedzialni za tą zbrodniczą inwazję, muszą ponieść odpowiedzialność. Ukraińcy i Ukrainki zasługują dzisiaj na nasze wsparcie - zaznacza Beata Maciejewska, posłanka Lewicy z Pomorza.

Szef Lewicy na Pomorzu, Marek Rutka podkreśla, że za zbrodnię Władimira Putina cenę zapłaci rosyjskie społeczeństwo.

- Putin zaatakował nie tylko Ukrainę, ale także swoje własne społeczeństwo, bo to ono będzie płacić cenę za jego zbrodniczą decyzję. Putin pragnie odbudować ZSRR już nie tylko przykładając pistolet do głowy tym którzy tego nie chcą, teraz po prostu zaczął do nich strzelać - napisał Marek Rutka.

O sankcje apeluje również posłanka KO z Gdyni, Barbara Nowacka.

- Dotkliwe sankcje, solidarność międzynarodowa i wewnętrzna, konsekwencja i determinacja. Tego potrzeba natychmiast - napisała.