Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorscy kierowcy jeżdżą wolniej, jednak nadal ponad połowa przekracza przepisy

Paweł Durkiewicz
Według najnowszych badań Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, pomorscy kierowcy poruszają się stosunkowo wolno na tle innych regionów Polski. Średnia 60,7 kilometra na godzinę to 11. wynik w kraju, z mniejszą prędkością jeździ się tylko w województwach: podlaskim (55,4 km/h), kujawsko-pomorskim (55,9 km/h), warmińsko-mazurskim (56,4 km/h), dolnośląskim (58 km/h), i świętokrzyskim (58,6 km/h).

Przeciętnie (10. miejsce w kraju) wypadamy pod względem udziału przekroczeń dopuszczalnej prędkości. Według pomiarów, dokładnie 54,1 proc. pojazdów poruszających się po pomorskich drogach przekraczało dopuszczalną przez przepisy prędkość na odcinku, przy którym dokonywany był pomiar. Taki odsetek to i tak niezły rezultat w porównaniu z najgorszym w kraju woj. lubelskim, w którym udział przekroczeń prędkości dopuszczalnej wynosi aż 73,3 proc.

Z drugiej strony sporo brakuje nam do woj. dolnośląskiego, gdzie wskaźnik jest niemal o 10 proc. niższy (44,2 proc.). Co istotne, blisko jedna czwarta (24,7 proc.) pomorskich kierowców przekraczała dopuszczalną prędkość znacząco, czyli o więcej niż 10 km/h.

Pomiary prowadzone były w zeszłym roku w trybie całodobowym. Specjalna aparatura rejestrowała prędkości przejeżdżających samochodów przy wybranych 94 punktach pomiarowych na drogach różnego typu.

Badania nie obejmowały dróg ekspresowych i autostrad, ponieważ nie znajdują się one we wszystkich województwach i uwzględnienie ich uniemożliwiałoby dokonanie porównań między regionami.

Drogom szybkiego ruchu poświęcono więc osobne pomiary. W skali kraju średnia prędkość na autostradach wyniosła 113 km/h, z kolei na drogach ekspresowych - 103 km/h. Połowa kierowców jadących po polskich autostradach przekraczała dopuszczalną prędkość.

Średnia prędkość zarejestrowana na drogach krajowych poza terenem zabudowanym to 81 km/h, z kolei przeciętna prędkość na dwujezdniowych ulicach przebiegających przez miasta wyniosła 56 km/h w dzień i 66 km/h w nocy (odpowiednio 49 km/h i 58 km/h na miejskich drogach jednojezdniowych).

Zdaniem Dariusza Mścisza, eksperta w dziedzinie bezpieczeństwa ruchu drogowego z gdańskiej grupy ratowniczej Alfa, stosunkowo dobre wyniki Pomorza nie są przypadkowe.

- Porównując te dane z poprzednimi raportami, widać w naszym regionie pozytywną tendencję - ocenia Mścisz. - Docenić w tym kontekście należy pracę policji, a także kampanie społeczne uświadamiające kierowcom zgubne skutki nadmiernej prędkości. Z drugiej strony faktem jest, że nadal ponad połowa kierowców przekraczała dopuszczalną prędkość. Wynika to zapewne z wielu czynników, w tym przeświadczenia o tolerancji dla jazdy szybszej o te "dodatkowe" 10 kilometrów na godzinę. Janusz Popiel, prezes fundacji na rzecz pomocy ofiarom wypadków drogowych "Alter Ego", zwraca uwagę na inny paradoks.
- W województwie podlaskim jakość dróg jest na ogół fatalna, jednak sprawia to, że kierowcy jeżdżą ostrożniej, z mniejszą prędkością - stwierdza. - Z moich obserwacji wynika, że w Trójmieście zastosowano sporo elementów spowalniających prędkość, zwłaszcza w miejscach o dużym natężeniu ruchu pieszych. Całe Pomorze w porównaniu z innymi regionami kraju można uznać za stosunkowo bezpieczny region, choć i tak wiele kwestii wymaga jeszcze poprawy.

Więcej o sprawie przeczytasz w czwartkowym (02 kwietnia) papierowym wydaniu Dziennika Bałtyckiego.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND
Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki