Po słabym występie w turnieju indywidualnym, to nie Polki były faworytkami rywalizacji z zespołem Francji. I to się tylko potwierdziło na planszy. Polski floret nie jest już taką potęgą jak kilka lat temu, a Sylwia Gruchała w Londynie była po prostu w słabej formie. Tylko na początku można było mieć złudzenia, że nasze florecistki awansują do półfinału, bo Małgorzata Wojtkowiak prowadziła z rywalką 4:2. Później jednak to zawodniczki Francji zadały kolejno aż dziewięć trafień! Zawiodła Gruchała, która przegrała swoją walkę z młodą Ysaorą Thibus 0:5. Indywidualne zwycięstwo Polki odniosły dopiero w siódmym pojedynku, kiedy to Martyna Synoradzka pokonała Thibus. Strata była jednak zbyt duża, aby myśleć o jej odrobieniu.
Biało-czerwone zakończyły ostatecznie rywalizację na piątej pozycji. Nasze florecistki najpierw pokonały Brytyjki, a następnie Amerykanki.
Polki walczyły w składzie: Sylwia Gruchała (AZS AWF Warszawa), Małgorzata Wojtkowiak, Martyna Synoradzka (obie AZS AWF Poznań) oraz Karolina Chlewińska (Sietom AZS AWFiS Gdańsk).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?