Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska stoi fotoradarami. Zobacz gdzie są radary na Pomorzu [MAPA]

Szymon Zięba
Wiadomo już, że w tym roku polska mapa fotoradarów wzbogaci się o kilkaset nowych rejestratorów. Sam, budzący kontrowersje wśród kierowców, projekt zostanie dofinansowany przez Brukselę. Według informacji płynących z Głównej Inspekcji Transportu Drogowego, fotoradarowa sieć, która coraz gęściej pokrywa krajowe szosy, będzie kosztować niemal 190 mln zł.

Fundusze unijne pokryją około 130 mln zł. W ten sposób - jak twierdzą przedstawiciele GITD - ma powstać nowoczesny, Centralny System Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Według urzędników - ma służyć poprawie bezpieczeństwa na drogach. Według kierowców natomiast - to siatka maszynek do robienia pieniędzy dla dziurawych budżetów - państwowego i samorządowych.

Do tej pory pod skrzydłami GITD znajduje się 315 fotoradarów rozmieszczonych w całej Polsce. Wśród nich 240 świeżo zakupionych - w ramach dofinanasowania - urządzeń. Pozostałe 75 to te, które w 2011 roku inspektorat przejął od policji i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Pobierz MAPĘ FOTORADARÓW NA POMORZU [PDF]

Jak informuje Łukasz Majchrzyk z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym GITD, do końca marca na polskich drogach pojawi się kolejnych 60 fotoradarów. Nie jest to jednak koniec "zakupów" inspekcji. Jeszcze w tym roku planowane jest bowiem ogłoszenie przetargu na kolejnych 100 fotoradarów. W ten sposób na polskich drogach znajdzie się ponad 470 budzących wśród kierowców kontrowersje urządzeń.

Planowane tegoroczne wpływy do budżetu państwa, które tylko z samych mandatów zostały określone na 1,5 mld zł, budzą gorące dyskusje wśród zmotoryzowanej części społeczeństwa.

Pikanterii sprawie dodaje fakt, że fotoradarowa siatka jeszcze przed uzupełnieniem jej o nowe urządzenia, siała grozę wśród kierowców, którzy "zapomnieli się" na drodze. Tylko na trasie Gdańsk - Kraków, jeszcze kilka miesięcy temu maksymalna pula kar finansowych i punktów karnych, które mógł zgarnąć dzięki fotoradarom przekraczający prędkość kierowca, mogłaby wynieść odpowiednio: 35 tys. zł i 690 punktów karnych. Choć przyłapanie przez wszystkie, znajdujące się na danym odcinku, fotoradary wydaje się nieprawdopodobne - wyliczenie faktycznie oddaje gęstość rozmieszczenia fotoradarów. A - według danych płynących z GITD - ma być jeszcze gęściej.

Fotoradary za polskimi granicami

Batalii o fotoradary wciąż nie widać końca. W kontekście liczby urządzeń, które już niedługo mają pojawić się na polskich drogach, coraz większe zainteresowanie budzi "sytuacja na szosie" w pozostałych europejskich krajach.
Jak się okazuje, polskie "setki" fotoradarów, wyglądają niewinnie, jeżeli wziąć pod uwagę liczbę urządzeń umieszczonych przy drogach w Niemczech i Francji. Tam bowiem fotoradary idą... w tysiące. Porządku na niemieckich drogach pilnuje aż 4 tys. urządzeń. We Francji ich liczba, choć nieco mniejsza - także robi wrażenie. Na tamtejszych drogach znajduje się bowiem aż 3 tys. fotoradarów. Jak się jednak okazuje, statystyki nie przekonują polskich kierowców.
- Porównywanie liczby fortoradarów, które mają zostać zainstalowane w Polsce do tych francuskich i niemieckich to nieporozumienie - mówi Jan Zawadzki, taksówkarz z Gdańska. Jak dodaje: - Najpierw powinno się zbudować drogi, takie jak u naszych zachodnich sąsiadów. W końcu na Słowacji, "drogowo" zbliżonej do Polski, można spotkać niecałą setkę stacjonarnych urządzeń.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki