Dziękujemy Państwu za uwagę. Miejmy nadzieję, że w walce o brąz z Francją lub Serbią biało-czerwoni pokażą, że w czwartek w Lublanie mieli po prostu słabszy dzień.
fot. CEV.eu
Aktualizacja:
Wszystkie wiadomości: 226
Najnowsza -
Polacy w fazie pucharowej nie stracili jeszcze seta. Rozbili 3:0 Hiszpanię i 3:0 Niemcy ©Adam Starszyński
Polacy w fazie pucharowej nie stracili jeszcze seta. Rozbili 3:0 Hiszpanię i 3:0 Niemcy ©Adam Starszyński
Dziękujemy Państwu za uwagę. Miejmy nadzieję, że w walce o brąz z Francją lub Serbią biało-czerwoni pokażą, że w czwartek w Lublanie mieli po prostu słabszy dzień.
fot. CEV.eu
W każdym z elementów Słoweńcy byli minimalnie lepsi od naszych mistrzów świata. Atak przegraliśmy skutecznością (Polska 44 proc. - Słowenia 50 proc.). Przyjęcie na poziomie 49 proc. u biało-czerwonych i 53 proc. po stronie gospodarzy. W blokach remis 8-8, a w asach Polska lepsza 10-7.
Półfinał #EuroVolleyM w Lublanie dla gospodarzy i ich fanów! Gratulujemy! PolskaSłowenia 1:3 (23:25, 26:24, 22:25, 23:25). Nas czeka walka o medal brązowy. pic.twitter.com/Qd4OnwhTnw
— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) 26 września 2019
Wilfredo Leon zakończył czwartkowy mecz z dorobkiem 22 punktów. 14 miał Michał Kubiak. Po stronie Słowenii aż czterech siatkarzy miało dwucyfrowy dorobek punktowy: Tine Urnaut - 18, Klemen Cebulj - 15, Toncek Stern - 14 i Jan Kozamernik - 10.
Biało-czerwoni zbyt dużo błędów popełnili, aby w hali w Lublanie osiągnąć korzystny wynik. Słoweńcy byli pewni swego, silni mentalnie i fizycznie. Słoweńcy polecą do Paryża, aby w niedzielę zagrać o złoto. Polacy polecą do stolicy Francji, aby zagrać w sobotę o brązowe medale. Z kim? Na odpowiedź trzeba poczekać do piątkowego wieczora, kiedy to w drugim półfinale zagrają Francuzi z Serbami.
Kubiak nie trafił zagrywką w pole. Piłka została na siatce. Zaryzykował. Musiał. Polska przegrywa po bardzo słabym meczu
Urnaut myli się na zagrywce
Urnaut ma asa serwisowego. A Słowenia będzie miała pierwszą okazję na wygranie tego meczu
Urnaut znowu mocno
Ciągle na Kubiaka. Ale kapitan tym razem daje radę wyjść z opresji