Trener Jerzy Brzęczek zdecydował się nieco zmienić skład, w porównaniu z tym z poprzedniego spotkania z Austrią. Przede wszystkim w ataku postawił na duet Robert Lewandowski - Krzysztof Piątek. Wydawało się, że worek z bramkami szybko się otworzy.
Tymczasem Polacy mizernie rozpoczęli niedzielne spotkanie. Łotysze bardzo szybko zaatakowali na PGE Narodowym i oddali kilka groźnych strzałów, zmuszając Wojciecha Szczęsnego do wysiłku. W szeregach Biało-Czerwonych było dużo niedokładności i nerwowości. Dziwne. Bo to Polacy mieli od pierwszych minut zdominować rywala i zepchnąć go do defensywy.
Co prawda z biegiem minut Polacy wreszcie zaczęli przeważać na boisku, ale w zasadzie nic z tego nie wynikało. Groźny strzał oddał jedynie Robert Lewandowski, który w 35. minucie trafił w słupek. Biało-Czerwoni sporo piłek kierowali w pole karne rywali ze skrzydła, ale zdecydowana większość z nich była niedokładna. Ani Krzysztof Piątek, ani też Lewandowski, ne byli w stanie zaprezentować swoich umiejętności gry głową.
Pierwsza połowa mocno rozczarowała kibiców. Polacy potwornie męczyli się z rywalem, z którym mieli dość szybko się rozprawić. Fani czekali zatem na kolejne 45 minut z niecierpliwością, ale i z obawą.
Co prawda drugą połowę polscy piłkarze rozpoczęli nieco lepiej niż pierwszą, ale nadal z przodu nie byli w stanie wiele zdziałać. Za to Łotysze w 58. minucie stworzyli najlepszą jak dotychczas okazję. Sam na sam z Wojciechem Szczęsnym znalazł się Arturs Karasausks. W ostatniej chwili wślizgiem piłkę wybił jednak Kamil Glik, który udanie zdążył wrócić we własne pole karne.
Znakomitą okazję do przechylenia szali zwycięstwa na naszą korzyść miał natomiast w 74. minucie Robert Lewandowski, który po faulu na Piotrze Zielińskim, miał rzut wolny tuż przed polem karnym rywali. Niestety, trafił tylko w mur.
Chwilę potem jednak nasz kapitan się zrehabilitował. Po dośrodkowaniu Arkadiusza Recy z lewego skrzydła, idealnie w tempo wbiegł na piłkę Lewandowski, który mocnym strzałem głową pokonał bramkarza Łotwy, Pavelsa Steiborsa. Kibicom wreszcie spadł kamień z serca.
Chwilę potem natomiast bramkę na 2:0 strzelił dla naszej reprezentacji Kamil Glik. Już wtedy jasne stało się, że nic złego Polakom w tej batalii się nie przydarzy. Najważniejsze jest to, że po dwóch meczach eliminacji Euro 2020 Polacy przewodzą w grupie G.
Wcześniej pisaliśmy. Zobacz na poprzedniej stronie!
Polska - Łotwa, el. Euro 2020. Kiedy mecz? Data, godzina. Transmisja TV na żywo [gdzie oglądać, stream online, wynik meczu live]
Transmisję na żywo z meczu Polska - Łotwa przeprowadzą stacje TVP 1, TVP Sport i Polsat Sport. Początek spotkania zaplanowano na niedzielę (24.03.2019) na godz. 20.45. Przedmeczowe studio w TVP Sport rozpocznie się już o godz. 18.05, a w Polsacie Sport pięć minut wcześniej.
A gdzie oglądać na żywo mecz Polska - Łotwa w internecie? Darmowy stream online dostępny będzie na stronie sport.tvp.pl, w aplikacji mobilnej, a także na platformie WP Pilot po zalogowaniu się. Z kolei płatny, z komentarzem Polsatu Sport, na stronie IPLA.tv po wykupieniu abonamentu.
Ponadto, wszystkich Czytelników zachęcamy do śledzenia relacji i wyniku na żywo z tego pojedynku w naszym serwisie - www.dziennikbaltycki.pl.
Polska - Łotwa, el. Euro 2020. Pierwszy sprawdzian na PGE Narodowym
Mecz Polska - Łotwa będzie dla podopiecznych trenera Jerzego Brzęczka drugim wyzwaniem w eliminacjach mistrzostw Europy 2020. Ale za to pierwszym przed własną publicznością. Na PGE Narodowym Biało-Czerwoni z całą pewnością będą chcieli pokazać swoim kibicom, że start na Euro w przyszłym roku jest jak najbardziej w zasięgu naszego zespołu.
Fani w Polsce przede wszystkim zastanawiają się, jak Jerzy Brzęczek rozwiąże sprawę polskiego ataku. Z przodu mamy bowiem aż trzech zawodników w wybornej formie: Roberta Lewandowskiego, Arkadiusza Milika i Krzysztofa Piątka. Żaden z nich na pewno nie chce znaleźć się na ławce rezerwowych.
CZYTAJ TAKŻE: Puchar Świata w skokach narciarskich 2018/2019. Klasyfikacja generalna. Tabela, Puchar Narodów [PŚ Planica, wyniki, skoki]
- Gra trójką napastników? Takie rozważania są, ale to nie ich liczba decyduje o stwarzanych sytuacjach. Musimy wziąć pod uwagę to, co może wydarzyć się na boisku. Wariant z trójką napastników trzeba przećwiczyć, najlepiej podczas dłuższego zgrupowania - stwierdził Jerzy Brzęczek, selekcjoner reprezentacji Polski, jeszcze przed czwartkowym meczem Polska - Austria.
W meczu z Austrią Brzęczek dał okazję występu każdemu z nich. Polska pokonała rywala 1:0. Jak będzie z Łotwą? o tym przekonamy się w niedzielę.
Kibice w Polsce na pewno jeszcze gdzieś w głowach mają nieudany w wykonaniu polskich piłkarzy mundial w Rosji. Zawodnicy walczą zatem o odzyskanie zaufania fanów.
Polska - Łotwa, el. Euro 2020. Kursy, typy bukmacherów
A jak niedzielne spotkania oceniają bukmacherzy? Murowanym faworytem jest reprezentacja Polski (kurs na zwycięstwo - 1,12, na remis - 9,0, na wygraną Łotwy - 20,55).
Data meczu: 24.03.2019 (niedziela)
Mecz: Polska - Łotwa
Rozgrywki: eliminacja Euro 2020
Transmisja: TVP 1, TVP Sport, Polsat Sport
Godzina: 20.45
Krzysztof Piątek: Chcemy być drużyną, nieważne z iloma napastnikami na boisku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Straż Graniczna reaguje na publikację "Gazety Wyborczej". "Niebezpieczna narracja"
- Lista imion zakazanych w Polsce! Urzędnik nie pozwoli ci tak nazwać dziecka!
- Oświadczenie Orlenu ws. rzekomego braku paliwa. Koncern odpowiada na ataki
- Unia szykuje się do wielkiej reformy. „Najgorszy możliwy dla Polski scenariusz”