Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska jest przysypana śmieciami i może za to zapłacić

Marek Weckwerth
W 13 z 22 kontrolowanych gmin istnieją bądź istniały dzikie wysypiska.
W 13 z 22 kontrolowanych gmin istnieją bądź istniały dzikie wysypiska. Janusz Wojtowicz
Polsce grożą wysokie kary finansowe, które może nałożyć Unia Europejska za złe gospodarowanie odpadami komunalnymi - przestrzega Najwyższa Izba Kontroli. Bydgoszcz i Nakło podaje jako dobre przykłady.

Zgodnie z regulacjami unijnymi Polska powinna w 2020 r. osiągnąć 50-procentowy poziom recyklingu papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła (w 2014 r. wyniósł 21%). Niepokój Najwyższej Izby Kontroli budzi fakt, że w 14 z 22 badanych gmin poziom odzyskiwania takich surowców w 2016 r. zmalał w porównaniu z rokiem poprzednim.

Sytuację powinno poprawić obligatoryjne włączenie do statystyk danych uzyskiwanych od właścicieli punktów skupu surowców wtórnych. NIK stwierdziła ponadto, że w połowie kontrolowanych gmin dane sprawozdawcze, w tym dane o poziomie recyklingu, były nierzetelne.

Nowy system gospodarowania odpadami gminy miały wdrożyć od 1 lipca 2013 r. Zobowiązywała do tego ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, której celem było usprawnienie i uszczelnienie systemu gospodarowania odpadami. Wdrażając ustawę gminy stworzyły preferencje dla selektywnego zbierania śmieci, ich unieszkodliwiania i recyklingu.

W gospodarce odpadami obowiązuje hierarchia ważności: zapobieganie powstawaniu odpadów, przygotowanie do ponownego użycia, recykling, inne sposoby odzysku i unieszkodliwiania. Kontrolą objęto: 10 gmin miejsko - wiejskich, 6 gmin miejskich, 6 gmin wiejskich z województw: dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, lubelskiego, małopolskiego, mazowieckiego i podlaskiego.

Najważniejsze ustalenia

Wszystkie skontrolowane gminy stworzyły warunki do utrzymania czystości i porządku na ich terenie, zorganizowały odbieranie odpadów komunalnych, w tym odpadów zbieranych selektywnie.

NIK pozytywnie oceniła działania informacyjne i edukacyjne. NIK zwraca uwagę, że mimo osiągnięcia wymaganych poziomów w 14 z 22 gmin w 2016 r. osiągnięto niższy poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła niż w 2015 r. Biorąc pod uwagę jeszcze fakt, że w 2015 r. minimalnie wzrósł ten poziom w stosunku do 2014 r. (według resortu środowiska tylko o 0,7 %) zdaniem NIK, istnieje zagrożenie niezrealizowania przez Polskę wyznaczonych przez Unię Europejską celów recyklingowych, które w 2020 r. mają osiągnąć poziom 50 proc.

Należy zatem uważnie obserwować poziom recyklingu i w razie potrzeby wszcząć niezwłocznie działania, tak by uniknąć wysokich kar pieniężnych. Ministerstwo Środowiska wprowadziło (1 lipca 2017 r.) jednolity dla wszystkich gmin Wspólny System Segregacji Odpadów. Do zakończenia kontroli wszystkie kontrolowane gminy i spółki wdrożyły albo rozpoczęły wdrażanie tych wymagań.

Dzikie wysypiska

W 13 z 22 kontrolowanych gmin istnieją bądź istniały dzikie wysypiska. W okresie od 1 stycznia 2015 r. do 30 czerwca 2017 r. na terenie tych gmin wykryto 5 694 takich miejsc, z czego prawie wszystkie zlikwidowano (5 633). Wywieziono z nich ponad 15 i pół tysiąca ton odpadów. Kosztowało to gminy ponad 5 i pół mln zł.

Najwięcej „dzikich wysypisk” wykryto w Krakowie (3 056) i Warszawie (1 530 ). Jako dobre przykłady walki z porzucaniem śmieci NIK wskazuje min.: Bydgoszcz - za pośrednictwem internetowej strony czystabydgoszcz.pl mieszkańcy mogą zgłaszać zanieczyszczone tereny, które na bieżąco nanoszone są na interaktywna mapę. Ułatwia to służbom miejskim kontrolę tych miejsc; Miasto i gmina Nakło - uruchomiono Minipunkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (Minipszoki), do których właściciele domów wielorodzinnych mogli dostarczać odpady selektywne w jednym worku.

Obejrzyj wideo:

60 Sekund Biznesu: Artyści zarabiają głównie na imprezach budżetowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Polska jest przysypana śmieciami i może za to zapłacić - Strefa Biznesu

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki