Dziewięć nazwisk graczy, którzy pojadą do na igrzyska do Rio de Janeiro jest oczywistych - rozgrywający Grzegorz Łomacz i Fabian Drzyzga, przyjmujący Michał Kubiak, Rafał Buszek, Mateusz Mika i Bartosz Bednorz, atakujący Bartosz Kurek i Dawid Konarski oraz libero Paweł Zatorski. Do tej listy Antiga dopisze trzech środkowych, których wybierze spośród czterech: Mateusza Bieńka, Karola Kłosa, Marcina Możdżonka i Piotra Nowakowskiego. Selekcjoner jest w arcytrudnym położeniu, bo każdy z tych graczy w ostatnich latach spełniał bardzo ważną rolę. I każdy może być bardzo potrzebny w Rio de Janeiro.
Antiga w czasie pracy w roli selekcjonera pokazał już, że nie boi się trudnych decyzji. Jednym ruchem skreślił jednego z najważniejszych graczy u poprzedniego selekcjonera Zbigniewa Bartmana, a przed mundialem w 2014 roku zrezygnował z Bartosza Kurka, jednego z najlepszych siatkarzy świata. Wziął na swoje barki wielką odpowiedzialność, bo przy byle niepowodzeniu te decyzje by mu wytknięto. Ale pokazał, że wie co robi, bo zdobył złoty medal mistrzostw świata. To oczywiście nie oznacza, że z Kurkiem w składzie by go nie zdobył, ale krytyki tej decyzji być nie mogło.
Rozpoczynający się w środę turniej w Krakowie będzie ważny także z innego powodu - siatkarze powinni odbudować zaufanie wśród kibiców, bo w rundzie interkontynentalnej wygrali raptem trzy mecze z dziewięciu. Antiga ze spokojem tłumaczył, że drużyna ciężko trenuje, a cel jest jeden - dobre przygotowanie do igrzysk w Rio. Gdy w środę polski zespół wybiegnie na boisko Tauron Areny, by zagrać z Francją, do pierwszego meczu w Brazylii pozostanie 25 dni. Antiga zapewnia, że kibice obejrzą już znacznie lepiej grającą reprezentację.
To będzie czwarty turniej finałowy Ligi Światowej w Polsce. W trzech poprzednich - w 2001 i 2007 roku w Katowicach oraz 2011 roku w Gdańsku - biało-czerwoni zdobyli jeden brązowy medal. W ciągu 26 lat trwania Ligi Światowej największy sukces polski zespół zanotował cztery lata temu, gdy w Sofii był zdecydowanie najlepszą drużyną.
Obsada tegorocznego finału jest doskonała i z dużą dozą pewności można stwierdzić, że kibice w Krakowie obejrzą przynajmniej dwóch medalistów igrzysk w Rio. Ze ścisłej czołówki w Tauron Arenie zabraknie tylko Rosjan, natomiast jedynym zespołem, który zagra w Final Six, a nie pojedzie do Rio będzie Serbia.
Trwa sprzedaż biletów na bardzo ciekawie zapowiadający się pięciodniowy turniej. Wejściówki sprzedawane są na poszczególne dni - można kupić je od 35 zł na dzień bez meczu reprezentacji Polski, od 50 zł w dniach z udziałem biało-czerwonych, od 85 zł na półfinały i 95 zł na mecze o medale. W sprzedaży są także trzy- i pięciodniowe karnety. Wejściówki można kupować za pośrednictwem serwisu internetowego ebilet.pl oraz w wielu punktach stacjonarnych, np. we wszystkich salonach Empik.
Wszystkie mecze turnieju Final Six pokaże telewizja Polsat Sport. Dodatkowo mecze biało-czerwonych transmitowane będą w głównym kanale Polsatu.
Program Final Six Ligi Światowej
Środa, 13 lipca: Polska - Francja (godz. 20.30), Brazylia - Włochy (17.30)
Czwartek, 13 lipca: Polska - Serbia (20.30), Stany Zjednoczone - Włochy (17.30)
Piątek, 13 lipca: Serbia - Francja (17.30), Brazylia - Stany Zjednoczone (20.30)
Sobota, 14 lipca: Półfinały: A1 - B2 (17.30), A2 - B1 (20.30)
Niedziela, 15 lipca: O 3. miejsce (17.30), finał (20.30).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
