Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem 18-letni Kacper Konieczka otrzymał niezwykły prezent od prezesa Romana Olszewskiego - koszulkę z numerem 1 i swoim imieniem. Chwilę później publiczność zobaczyła mnóstwo pięknych akcji niczym w meczu o mistrzostwo. Dwoma rzutami z dystansu popisał się Aleksander Lichodzijewski, a Piotr Dąbrowski z Trefla zaprezentował efektowny wsad. W pierwszej kwarcie goście mieli problem ze skutecznością. Po 10 minutach to Polpharma prowadziła 2 punktami. W drugiej kwarcie lepiej prezentował się Trefl, który wypracował 8-punktową przewagę. Po zmianie stron goście prowadzili już 11 "oczkami", a stratę próbował zniwelować m.in. Michael Hicks. W ostatniej odsłonie Polpharma wyraźnie opadła z sił, co konsekwentnie wykorzystywali goście. W końcówce trenerzy obu drużyn dali szansę na grę najmniej doświadczonym zawodnikom.
Publiczność do dopingu zagrzewały maskotki obu drużyn - Diabeł Kociewski oraz Treflik, ale prawdziwe show zrobił Kacper "Kacpa" Lachowicz. W przerwie meczu odbyły się licytacje. Można było stać się szczęśliwym posiadaczem koszulki Trefla, piłki z podpisami graczy Polpharmy, czy wybrać się na kolację z jednym z zawodników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?