Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polpharma Starogard Gdański - Rosa Radom. Kociewskie Diabły chcą zgotować rywalowi piekło

Ewa Macholla
Polpharma Starogard Gdański z Linasem Lekaviciusem w składzie w niedzielę podejmie Rosę Radom. Czy podopieczni Mindaugasa Budzinauskasa debiut przed własną publicznością zaliczą do udanych?

"Kociewskie Diabły" z pewnością nie mogą myśleć, że będzie to łatwe spotkanie, jednak z rodzaju tych, które można wygrać. Najbliższy mecz będzie też doskonałą okazją do rehabilitacji za porażkę w Słupsku (74:82). Po tym występie trener Polpharmy doszedł do wniosku, że jak najszybciej trzeba wypełnić lukę na pozycji nr 1. Trudno bowiem mówić o dobrym występie Ovida Varanauskasa, który przez prawie 30 minut zdobył co prawda 9 punktów, ale zanotował aż 5 strat i tylko 1 asystę.

Startujemy z naszym profilem na Twitterze. Czas rozruszać serwis i pokazać, że 140 znaków wystarczy, by oddać sportowe emocje.

— Sport DB (@baltyckisport) September 8, 2013

W rezultacie dwa dni po przegranym meczu do zespołu dołączył 29-letni Linas Lekavicius. Mierzący 186 cm zawodnik przez ostatnie trzy sezony grał w rosyjskim zespole Universitet-Yugra Surgut. W minionych rozgrywkach zdobywał średnio 11,7 punktu, 4,9 asysty oraz 6,1 zbiórki na mecz. O swoim rodaku szkoleniowiec Polpharmy wypowiada się w samych superlatywach, doceniając jego doświadczenie, umiejętność dyrygowania drużyną, a także wręcz atletyczne warunki. Do zalet Litwina trzeba jeszcze dorzucić szybkość, ambitną walkę o zbiórki oraz łatwość przejścia do kontrataku.

Wracając jednak do spotkania w Słupsku, to sztab szkoleniowy wyciągnął z tego meczu też inne wnioski.

- Na początku mieliśmy duże problemy ze skutecznością - przyznał po spotkaniu #inauguracyjnym Mindaugas Budzinauskas. - Musieliśmy ciężko pracować, żeby wrócić do gry. Nie udało się, ale walczyliśmy do końca i pokazaliśmy, że umiemy grać. Myślę, że następny mecz w naszym wykonaniu będzie lepszy.

Na lepszy mecz w wykonaniu Polpharmy liczą też kibice, którzy już niejednokrotnie swoim dopingiem w minionych sezonach udowodnili, że potrafią stworzyć prawdziwe "kociewskie piekło". Dla nich to starcie będzie szczególne. Do Starogardu wraca nie tylko dobrze tu znany trener Wojciech Kamiński, ale także ubiegłoroczny kapitan Łukasz Majewski i Kirk Archibeque.

Ci dwaj zawodnicy wspierani przez niesamowitego Jakuba #Dłoniaka i świetnie sobie #radzącego Kamila Łączyńskiego mogą nieźle namieszać. Starogardzianie jednak już po meczu w Słupsku przygotowali taktykę na kolejne spotkanie.

- Zawiodła nas skuteczność oraz to, że graliśmy zbyt indywidualnie - twierdzi Cezary Trybański, center Polpharmy, który w Słupsku na 100-procentowej skuteczności zdobył 22 punkty.

Początek niedzielnego spotkania zaplanowano na godz. 20. Mecz będzie transmitowany na antenie Polsatu Sport News.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki