Kociewiacy jechali do Tarnobrzegu w roli faworytów i tej roli sprostali, chociaż początek spotkania do łatwych nie należał. Pierwsza kwarta była zacięta, ale z czasem szala przechyliła się delikatnie na korzyść Siarki, która po 10 minutach prowadziła 20:16.
W drugiej odsłonie przyjezdni wrzucili wyższy bieg. Szybko odrobili straty, a potem wyszli na prowadzenie i na przerwę zeszli z przewagą 37:32. Jeszcze lepiej grali w trzeciej kwarcie, gdy totalnie zdominowali gospodarzy, pozwalając rzucić im w tej części gry tylko 8 punktów. Sama Polpharma zdobyła ich 19 i przed ostatnią kwartą prowadziła 56:40.
Po nieco ponad minucie ostatniej partii "Kociewskie Diabły" prowadziły już 60:40 i było to ich najwyższe prowadzenie w meczu. W końcówce nieco odpuścili i Siarka delikatnie odrobiła straty, ale na odwrócenie losów meczu nie miała już szans. Ostatecznie Polpharma triumfowała 77:62 i może wracać do Starogardu z poczuciem dobrze wykonanej roboty.
Popisową partię wśród starogardzian rozegrali Anthony Miles i Martynas Sajus, którzy zdobyli po 20 punktów. Świetnie spisał się też Marcin Flieger, do 10 "oczek" dodając 7 asyst.
Siarka Tarnobrzeg - Polpharma Starogard Gdański 62:77 (20:16, 12:21, 8:19, 22:21)
Siarka: Releford 19, Welsh 15, Pandura 7, Knowles 7, Jakóbczyk 4, Patoka 4, Grzeliński 3, Małecki 3, Wojdyła 0
Polpharma: Miles 20, Sajus 20, Davis 11, Flieger 10, Paliukenas 6, Diduszko 6, Mirković 4, Poznański 0, Michałek 0, Schenk 0, Długosz 0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?