To będzie mecz o wszystko - o honor, sympatię kibiców, morale w zespole. To również okazja, by wreszcie się odbić od dołu tabeli. Polpharma Starogard Gdański w sobotę o godz. 17 podejmie Kotwicę Kołobrzeg.
Starogardzianie są w bardzo trudnej sytuacji, ale wciąż jednak mają szanse zmienić swój bilans. Wystarczy wygrać najbliższe spotkanie i zacząć powoli piąć się do góry.
- To będzie bardzo ważny mecz - nie kryje Roman Olszewski, prezes SKS Sportowa SA. - Apeluję do naszych kibiców o głośny doping i wsparcie. Tego drużyna bardzo potrzebuje. Na mecz z Kotwicą ubierzmy coś niebieskiego, by w ten sposób podkreślić naszą solidarność z drużyną.
Wszyscy na niebiesko - brzmi apel na oficjalnej stronie klubu. Czy to pomoże? Trudno stwierdzić, ale w odniesieniu zwycięstwa ma pomóc dwóch nowych zawodników - Marcin Kosiński i Kevin Johnson. Amerykanin polskim kibicom może być znany z występów w Polonii Warszawa. Grał w stołecznym klubie w sezonie 2008/2009. Silny skrzydłowy zdobywał wtedy średnio 11 punktów i 8,5 zbiórki na mecz. Później występował w Niemczech, na Cyprze i Tajwanie. Mierzący 200 cm 29-latek ostatnio był zawodnikiem tureckiej ekipy Baskent Genclik Ankara. Zagrał tam w trzech spotkaniach (średnio 7,7 punktu oraz 5 zbiórek na mecz).
Drugim graczem, który będzie bronił barw Polpharmy, jest Marcin Kosiński. Najpierw przebywał on na kilkudniowych testach. 28-latek grał już w starogardzkim zespole w sezonie 2006/2007.
Zdobywał wtedy średnio 12,1 punktu oraz dwie asysty na mecz. W przeszłości grał też w klubach z Tarnowa, Zgorzelca, Poznania, Sopotu, Gdyni czy Radomia. Przed obecnym sezonem był w składzie Śląska Wrocław, ale ostatecznie nie zagrał w żadnym spotkaniu tego zespołu.
- Ci dwaj zawodnicy są bardzo dobrze przygotowani fizycznie - przyznaje Roman Olszewski. - Myślę, że Marcin Kosiński już w starciu z Kotwicą Kołobrzeg pokaże, na co go stać. Kevin Johnson z kolei to silny, skoczny zawodnik, który pomoże nam w walce pod tablicami.
Zwycięstwo jest możliwe tym bardziej, że do zespołu wrócił Cezary Trybański i Grzegorz Kukiełka. Pierwszy Polak w NBA ucierpiał podczas spotkania ze Stabillem Jeziorem w Tarnobrzegu i nie wystąpił przeciwko Stelmetowi Zielona Góra. W miniony czwartek powrócił jednak do trenowania z kolegami. Kukiełka z kolei zmagał się z urazem stopy, ale na szczęście został on wyleczony. Na parkiecie zabraknie jedynie Daniela Walla. Silny skrzydłowy ma problem z kolanem. Jest on na tyle poważny, że wykluczył zawodnika z gry na około miesiąc.
Spotkanie z Kotwicą rozpocznie się w sobotę o godz. 17. Jest to rywal w zasięgu starogardzian. Goście do tej pory wygrali dwa spotkania i są zaledwie lokatę wyżej od Polpharmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?