POLONIA BYTOM - ARKA GDYNIA [LIVE]
Piłkarze Arki jechali do Bytomia z nastawieniem odniesienia zwycięstwa. W ostatnich czterech meczach zdobyli zaledwie jeden punkt i chcieli wreszcie się przełamać. Zawodnikom żółto-niebieskich zależało też, aby pokazać jedność z trenerem Petrem Nemcem. Nie brakowało spekulacji, że po ostatnich słabszych wynikach szkoleniowiec jest na cenzurowanym, a nawet padało nazwisko Macieja Bartoszka, jako potencjalnego następcy Nemca.
- Nie ma opcji zmiany trenera - zapewnia Michał Globisz, wiceprezes Arki do spraw sportowych. - Graliśmy z trudnymi rywalami. Przed nami mecze z drużynami w naszym zasięgu i liczę, że przyjdą zwycięstwa. Gdyby drużyna po rundzie jesiennej była w strefie spadkowej, to nie wiem jakie mogłyby zapaść decyzje.
Piłkarze Arki wzięli te słowa do serca i w Bytomiu, w meczu z ostatnim zespołem tabeli pierwszej ligi, koniecznie chcieli udowodnić, że murem stoją za swoim szkoleniowcem. Gdyńska defensywa była już wzmocniona, bo po pauzie za czerwoną kartkę do gry wrócił Krzysztof Sobieraj.
Od początku aktywni byli Piotr Tomasik i Maciej Górski. I to właśnie Tomasik miał świetną okazję do strzelenia gola, ale po podaniu od Damiana Krajanowskiego spudłował z czterech metrów. Chwilę później Tomasik zrewanżował się Krajanowskiemu, który strzałem z kilku metrów dał prowadzenie żółto-niebieskim. Na tego gola gdynianie musieli poczekać aż 315 minut. Szczęśliwi piłkarze podbiegli do trenera Nemca, aby pokazać, że są ze swoim szkoleniowcem.
- Wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Jesteśmy z trenerem i chcieliśmy tym golem i zwycięstwem w Bytomiu uciąć wszelkie spekulacje - mówił w przerwie meczu Krajanowski.
Arka kontrolowała wydarzenia na boisku, chociaż w końcówce pierwszej połowy do głosu doszła Polonia i klasą musiał wykazać się Maciej Szlaga.
W drugiej połowie Polonia próbowała odrobić stratę jednego gola, ale miała problemy, żeby dojść do czystej sytuacji strzeleckiej. Gdynianie starali się mieć kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi i szukali okazji bramkowych. Goli jednak więcej nie było i Arka w pełni zasłużenie wywiozła ze Śląska trzy punkty.
Krajanowski dla Ekstraklasa.net: Nie gramy przeciwko trenerowi
Polonia Bytom - Arka Gdynia 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Damian Krajanowski (19)
Polonia: Mika - Kulpaka (68 Białkowski), Baran, Broniewicz, Michalak - Gamla (80 Walesa), Alancewicz - Górkiewicz, Płókarz (61 Kaczor), Szkatuła - Cempa
Arka: Szlaga - Tadrowski, Sobieraj, Jarzębowski, Dettlaff - Krajanowski, Rzuchowski (84 Brodziński), Pruchnik, Tomasik - Szwoch (58 Marcus Vinicius) - Górski (70 Formella)
Sędziował: Marcin Szrek (Kielce)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?