Polmor idzie do Indii

Sprzedaż akcji, za zgodą Rady Ministrów, odbyła się w drodze negocjacji, wyłącznie ze spółką BIR. Kosztowały 6,8 mln zł, czyli po 200 zł za sztukę. W ten sposób BIR przejął pełną kontrolę nad Polmorem.

W piątek, 12 września, odbyło się zebranie wspólników spółki. Do zarządu weszła Barbara van Steensel, żona współwłaściciela. Wprowadzono też zmiany w umowie spółki, które pozwalają m.in. na sprzedaż akcji pracowniczych, ale tylko za zgodą zarządu. Pierwszeństwo kupna mają dotychczasowi udziałowcy.

Zgromadzenie wspólników zadecydowało także o wypłacie dywidendy za 2007 rok, która pierwotnie została przeznaczona w znacznej części na kapitał zapasowy. To kwota ponad 2 mln zł, czyli po około 17 zł za akcję. Najważniejsza jest jednak zgoda na zakup udziałów w innych spółkach w kraju i za granicą. Zostało to sformułowane dość ogólnie, bez wyjaśniania o jakie spółki chodzi. Prezes Bogdan Lubiński tłumaczy jednak, że w pierwszej kolejności to zakup firmy w Indiach, która zajmie się częścią produkcji podzespołów do wyposażenia pociągów.

- Nie oznacza to, że produkcja z Polski będzie tam przeniesiona - zastrzega Lubiński. - Nasz zakład w Bytowie nadal będzie główny. Polmor Asia, bo tak nowa spółka będzie się nazywać, zajmie się produkcją na rynek dalekowschodni, głównie części do pociągów, które mają jeździć w Indiach.

Obecnie tam na wielką skalę mają być modernizowane koleje i budowane metra. Chcemy i my z tego skorzystać. Dla nas nowa spółka będzie dodatkowo produkowała podzespoły na Europę.
Produkcja w Indiach ma się rozpocząć z początkiem nowego roku. Wcześniej, jeszcze w tym roku, Hindusi przyjadą na szkolenia do Bytowa.

- Inwestycja w Indiach to także dobry przyczółek do rozwijania współpracy z naszymi dotychczasowymi kontrahentami w Europie - dodaje prezes.
Są nimi m.in. Bombardier i Alstom, produkujące najszybsze pociągi świata. Obecnie Polmor produkuje właśnie głównie podzespoły do pociągów i tramwajów. Od wielu lat jest jednym z największych, obok Druteksu i FCPK, pracodawców w powiecie bytowskim.