Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polki przegrały z Belgijkami. Biało-czerwone daleko od Rio

Paweł Stankiewicz
Fot. Karolina Misztal/Polska Press
Reprezentacja Polski przegrała z Belgią 1:3 w drugim meczu turnieju kwalifikacyjnego siatkarek do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, który rozgrywane jest w Berlinie. Szanse biało-czerwonych na grę w półfinale są bardzo małe i zależne od innych wyników.

Belgijki rozgrywały dopiero swój pierwszy mecz w berlińskim turnieju. Polki przystąpiły za to do tego spotkania po porażce z Rosjankami 2:3, mimo że prowadziły już 2:0. Dla biało-czerwonych kolejne spotkanie nie zaliczało się do łatwych, bowiem na ostatnich pięć meczów z Belgijkami wygrały tylko jedno. Do tego musiały radzić sobie bez rozgrywającej Joanny Wołosz, która doznała kontuzji w spotkaniu z reprezentacją Rosji.

- Belgijki są walcznym zespołem i mają nad nami małą przewagę psychologiczną. To jednak turniej kwalifikacyjny do igrzysk i rządzi się swoimi prawami - mówiła przed meczem zawodniczka reprezentacji Polski, Aleksandra Jagieło.

Już początek meczu pokazał, że dla biało-czerwonych to będzie bardzo trudne spotkanie. Pierwszy set na początku był wyrównany, ale od stanu 5:5 przewgaę zaczęły osiągać rywalki, które zdobyły trzy punkty z rzędu. Do końca tej partii już nic wielkiego się nie wydarzyło. Belgijki kontrolowały wydarzenia na parkiecie i jeszcze powększyły przewagę.

W drugim secie Polki pokazały, że potrafią grać dobrze w siatkówkę. Ta partia wprawdzie zaczęła się od trzypunktowego prowadzenia rywalek, ale nasze zawodniczki zdołały opanować sytuację i dość szybko odrobiły tę stratę. Na drugiej przerwie technicznej to Polki miały trzy punkty przewagi, a po chwili nawet pięć. Belgijki był bezradne i zrezygnowane, a nasz zespół wygrał seta 25:19.

Druga partia rozbudziła nadzieje na sukces. I to trzeci set okazał się kluczowy dla losów tego spotkania. Polki zaczęły świetnie, bo od prowadzenia 4:1 i 7:4. Potem wprawdzie wszystko się odwróciło i to Belgijki prowadziły 15:14, ale biało-czerwone nie zamierzały się łatwo poddać. Po udanej kiwce Izabeli Bełcik nasza reprezentacja prowadziła 24:22 i miała piłkę setową. Znowu jednak wrócił demony z meczu z Rosją, kiedy Polki zapłacił wysoką cenę przez kosztowne chwile przestoju. Tak stało się i w kluczowym momencie meczu z Belgią. Biało-czerwone pozwoliły rywalkom wyrównać. Wprawdzie Polki miały jeszcze jedną piłkę setową, ale i jej nie wykorzystały. Tymczasem rywalki zaprezentowały skuteczną siatkówkę w końcówce seta i to one cieszyły się z objęcia prowadzenia w tym meczu.

Taki obrót sprawy wyraźnie podłamał nasze siatkarki. W czwartym secie Polki były tłem dla rywalek i nie były w stanie podjąć walki. Belgijki prowadziły 9:3 i 17:11. Biało-czerwone miały zryw, dzięki któremu mniejszył stratę do czterech punktów, ale to było wszystko. Ostatnie słowo należało do Belgijek, które odniosły zasłużone zwycięstwo.

Polki nie straciły jeszcze szans na awans do półfinału turnieju w Berlinie, ale sytuacja stała się bardzo skomplikowana, bo nasze zawodniczki przegrały oba swoje spotkania. Biało-czerwone muszą trzymać kciuki za Rosjanki, liczyć na to, że Włoszki ograją Belgijki, a w czwarte same muszą ograć reprezentację Italii.

Belgia - Polska 3:1 (25:19, 16:25, 27:25, 25:18)

Belgia: Frauke Dirickx, Lise van Hecke, Els Vandesteene, Charlotte Leys, Freya Aelbrecht, Laura Heyrman, Valerie Courtois (libero) oraz Ilka van de Vyver, Celine van Gestel, Helene Rousseaux

Polska: Izabela Bełcik, Katarzyna Skowrońska-Dolata, Anna Werblińska, Aleksandra Jagieło, Gabriela Polańska, Sylwia Pycia, Paulina Maj-Erwardt (libero) oraz Berenika Tomsia, Natalia Kurnikowska, Anna Grejman.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki