Politycy PiS na Rynku w Kartuzach przedstawili „Nowe Konkrety”

Czy to ze względu na obchodzone stulecie praw miejskich, czy po prostu znaczenie w regionie - Kartuzy są ostatnio na celowniku polityków. Do stolicy Kaszub ponownie zawitał poseł Aleksander Mrówczyński wraz z innymi przedstawicielami Prawa i Sprawiedliwości. Tym razem jego wizyta miała za zadanie zaprezentować trzy najistotniejsze obecnie obietnice partii rządzącej - tzw. Nowe Konkrety PiS.

ZOBACZ TEŻ:
Poseł Aleksander Mrówczyński odwiedził Kartuzy

Owe konkrety to:

• powiększenie znanego już programu 500+ do 800+ od 1 stycznia 2024 r.,
• darmowe leki dla osób powyżej 65. roku życia oraz dzieci do lat 18,
• jak najszybsze zniesienie opłat za przejazd dla samochodów osobowych na autostradach państwowych (a w przyszłości także na prywatnych).

- To nie są puste obietnice, bo gdy pamiętam rok 2015, mówiliśmy o najniższej płacy - o wartości pracy Polaka nie na poziomie 5 zł, 4 zł, a 11 zł. Dotrzymaliśmy obietnicy - przekonywał poseł Mrówczyński.

Poza trzema obietnicami politycy PiS przypomnieli jeszcze raz, ile pieniędzy poszczególne gminy powiatu kartuskiego otrzymały z różnych programów rządowych. Obecni odpowiedzieli też na kilka pytań dziennikarzy.

- Gdybyśmy weszli w programy tego typu, jak Fundusz Inwestycji Lokalnych Polski Ład, którego było [już - przyp. red.] kilka edycji, to tak naprawdę tych edycji powinno być jeszcze więcej. Ale to myśmy weszli - rząd Zjednoczonej Prawicy. To nie było rozdawnictwo, to było dofinansowanie do 98 proc. wybranych inwestycji przez samorząd. To samorząd zdecydował, czy budujemy żłobek, przedszkole czy remizę strażacką (...) - odpowiadał Aleksander Mrówczyński. - To „rozdawnictwo”... ja bym tego tak nie nazwał. Bo jeżeli na Mierzei Wiślanej, przy otwarciu przekopu prezydent Duda powiedział, ze ta inwestycja jest druga, co do wielkości, to wszyscy zastanawiali się, jaka jest pierwsza? Pierwszą jest wielka pomoc społeczna ludziom.