Politechnika Gdańska - studia dla osób z wyobraźnią

Z rektorem Politechniki Gdańskiej, profesorem Henrykiem Krawczykiem, rozmawia Daria Jankiewicz

Politechnika Gdańska zajmuje wysokie miejsca w rankingach uczelni wyższych. Czemu zawdzięcza ten sukces?
Kształcimy z wyobraźnią oraz z myślą o przyszłości naszych absolwentów. Tak się pięknie składa, że inżynierowie są niezbędni przy realizacji wielu urządzeń i systemów, a dzięki postępowi technicznemu i rozwojowi nowych technologii to zapotrzebowanie nie maleje. Co więcej, wraz z wprowadzaniem współczesnych rozwiązań techniki, np. internetu, nanotechnologii, niezbędni stają się nowi specjaliści. Przyjęta strategia działania na lata 2008-2012 przynosi dobre rezultaty. W rankingu "Rzeczypospolitej" i czasopisma "Wprost" zajmujemy obecnie 11 pozycję w kraju wśród wszystkich uczelni akademickich oraz piątą wśród politechnik. Proszę wyobrazić sobie, że jesteśmy najlepszą uczelnią w Polsce północnej pośród wszystkich szkół publicznych i prywatnych. To duża satysfakcja.

Jakie są priorytety uczelni na ten rok i na najbliższe lata. Czy planowane jest otwarcie nowych kierunków?
Jednym z naszych planów jest uatrakcyjnienie i internacjonalizacja studiów. Wiążą się z tym takie projekty jak: ETCS Label, CDIO, Erasmus, które standaryzują programy studiów, umożliwiają szeroką wymianę studentów i rozwój projektowania zespołowego. Kolejnym naszym priorytetem jest innowacyjność i komercjalizacja badań. Tutaj wielką rolę przypisujemy działającemu Centrum Wiedzy i Przedsiębiorczości, którego celem jest wspomaganie realizacji przedsięwzięć wspólnych z otoczeniem przemysłowym oraz realizacja trójkąta wiedzy: kształcenia + badania + innowacje. Zależy nam także na rozwoju osobowości pracowników i studentów. Chodzi o to, byśmy nie bali się podejmować wyzwań na miarę XXI wieku, abyśmy wnikliwie stawiali problemy i je precyzyjnie rozwiązywali. Byśmy byli otwarci na współpracę, rzetelnie wypełniali swoje obowiązki oraz umieli się dzielić wynikami badań i ulepszać metody działania. Planujemy także otwarcie nowych kierunków. Będzie to m.in. inżynieria wiedzy i inżynieria zasobów naturalnych, tak niezbędne dla społeczeństwa, gdzie dominuje problem efektywnego i ekologicznego ich wykorzystania.

Politechnika Gdańska ma już 65 lat

Jak nauczyciele akademiccy oceniają poziom przygotowania licealistów do studiów?
Uczniom, studentom i przyszłym pracownikom oprócz wiedzy i umiejętności potrzebne są i inne zdolności, jak praca w grupie, sztuka podejmowania decyzji, efektywna komunikacja (w tym języki obce). Poziom przygotowań kandydatów na studia może zawsze być lepszy. Już obecnie się obserwuje, że lepsze przygotowanie kandydatów jest zapewne efektem wprowadzenia obowiązkowej matury z matematyki. Ważne, by uczeń rozumiał, że jego kariera zależy od kilku decyzji. Można powiedzieć, że od tego, w jakiej będzie szkole, wzrasta bądź maleje szansa na dobrą uczelnię. Podobnie, jaką uczelnię skończy, to taka czeka go kariera zawodowa. Moim zdaniem młodzież jest zdolna, sprawnie posługuje się nowoczesnymi narzędziami, a jej autentyczna motywacja do studiowania wynika z treści i formy prowadzonych zajęć.
Czy na PG odczuwalny jest niż demograficzny?
Jak na razie od kilku lat liczba kandydatów i przyjętych na studia stale rośnie. Czy taka tendencja utrzyma się do 2014 roku, kiedy liczba uczniów będzie najmniejsza w tej dekadzie? Jesteśmy optymistami i liczymy, że wielu wybierze naszą uczelnię - uczelnię z wyobraźnią i mądrością.
Organizowanych jest wiele akcji mających zachęcić dziewczyny do studiowania na politechnikach.

Czy rzeczywiście przybywa dziewcząt na uczelni?
Uczestniczymy w akcji "Dziewczyny na politechniki". W ostatnich latach liczba dziewcząt wzrosła o prawie 10 procent i to na takich "męskich" wydziałach, jak mechaniczny czy budownictwo. W roku akademickim 2010/11 studiowało na PG 36 procent kobiet. W roku Marii Skłodowskiej-Curie trzeba szczególnie potwierdzać, że dziewczyny sprawdzają się jako naukowcy i jako inżynierowie. Są precyzyjniejsze, patrzą wielowątkowo, są solidniejsze i preferują budowę przyjaznych dla człowieka urządzeń.

Mówi się, że na politechnikę łatwo jest się dostać, trudniej ją za to skończyć. Czy są to zatem studia dla każdego?
Uczelnia ze 100-letnią tradycją powinna stawiać wysokie wymagania dla przyszłych inżynierów, konstruktorów nowych budowli realizowanych przez naszych pracowników i absolwentów, takich jak np. Ergo Arena, PGE Arena. Dotyczy to również nowych sieci komunikacyjnych czy inteligentnych urządzeń wodnych. Wielką rolę odgrywa w takich rozwiązaniach bezpieczeństwo, którego nie można lekceważyć. Inżynierowie muszą być ludźmi z zapałem, otwarci na poznawanie nowej wiedzy i technologii, odpowiedzialni za realizowane konstrukcje. Dzięki temu, to praca często szuka naszych absolwentów, oferując im ciekawe i ambitne miejsca pracy. Reasumując, studia na PG są dla tych, którzy czują się pewnie, mają wyobraźnię, potrafią realizować marzenia i kierują się mądrością życiową.

Politechnika Gdańska: Wybrano najlepszą pracę z okrętownictwa
Jak wyglądają losy absolwentów, którzy kończą PG? Czy znajdują pracę w swoim zawodzie?
Są dwie drogi monitorowania losów absolwentów: poprzez Stowarzyszenie Absolwentów PG oraz na wydziałach - poprzez kontakty pracowników i studentów. Chcę podkreślić przy tej okazji, że Politechnika Gdańska zajęła czwarte miejsce w kraju co do liczby absolwentów pełniących różne funkcje dyrektorów i prezesów firm. Nawet rektorami na innych pomorskich uczelniach są nasi absolwenci. Najważniejszy jest kontakt absolwenta z uczelnią. Jedną z cech, które wpajamy naszym studentom, jest zdolność uczenia się przez całe życie. Dzięki temu nasi absolwenci są otwarci na zmiany i nie boją się tych zmian. Na immatrykulacji nowego roku akademickiego podam przykład nawiązywania relacji nauczyciel akademicki - absolwent. Do tego niezbędna jest umiejętność współpracy mistrz - student, która z czasem przeradza się w stałe kontakty, a nawet zaangażowanie się w realizację wspólnych przedsięwzięć na rzecz Politechniki Gdańskiej. Potwierdzeniem takiego efektywnego podejścia są realizowane zadania przez panią doc. Mariannę Sankiewicz, która obchodzi aktualnie wspaniały jubileusz i której podejście jest wzorem do naśladowania dla wszystkich nauczycieli akademickich.