Policyjna mapa zagrożeń. Powstaje dzięki ankiecie?

Policjanci pytają (anonimowo) na przykład o to, „czy policja w walce z przestępczością w Pana(i) okolicy jest: - bardzo skuteczna; - raczej skuteczna; - raczej nieskuteczna; - bardzo nieskuteczna”. Kolejne pytania są bardzo podobne w tonie. Między innymi dlatego ankiety zostały skrytykowane przez samorządowców. A to właśnie oni mają na stronach internetowych poszczególnych gmin publikować ankiety. - To rodzaj policyjnego konkursu piękności - mówił Arkadiusz Kubalewski, sekretarz gminy Człuchów, podczas spotkania z policjantami.

Andrzej Żmuda-Trzebiatowski, wójt gminy Przechlewo, pytał z kolei, jak zabezpieczyć się przed pewnego rodzaju hejtem.

- Ktoś, kto nie lubi policji, może na przykład wypełnić 50 ankiet i w ten sposób wystawić negatywną opinię policjantom ze swojej gminy - mówił wójt z Przechlewa. Inna kwestia to lokalizacja. Jeśli mieszkaniec Chojnic wypełni ankietę na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Człuchowie i na pytanie o to, jak często widuje policyjne patrole w miejscu swojego zamieszkania, odpowie, że nie widzi ich wcale, to odpowiedzią obciążeni zostaną policjanci z Człuchowa, nie z Chojnic.

Wątpliwości jest zresztą znacznie więcej. - W mojej ocenie ta ankieta jest tragiczna - przyznaje Tomasz Ginda, wójt gminy Rzeczenica. - Nie wiem, jak policjanci chcą zsumować wyniki, ale jeśli ankieta wygląda w taki sposób, może być to bardzo trudne.

Policjanci z Człuchowa mówią, że ankieta była opracowywana w Komendzie Głównej w Warszawie i nawet jeśli ma wady, oni nie mogą w to ingerować. W powiecie człuchowskim kilka dni temu pojawiła się ona na stronach internetowych kilku gmin. Z większości z nich została jednak zdjęta, policjanci doszli bowiem do wniosku, że najkorzystniejszym rozwiązaniem będzie umieszczenie jej na stronie internetowej Starostwa Powiatowego. Pozostałe gminy zamieszczałyby jedynie link - odnośnik do tej właśnie strony. O to, czemu mają służyć ankiety oraz czy nie powinny znaleźć się w niej pytania otwarte - zapytaliśmy u źródła. Odpowiedź okazała się jeszcze bardziej zaskakująca. „Szanowny Panie. Uprzejmie informuję, że w ramach opracowanych w BPiRD KGP założeń Krajowej mapy zagrożeń bezpieczeństwa w Polsce nie była przewidziana żadna ankieta, zatem trudno nam się wypowiadać co do jej celowości. W sprawie szczegółów proszę się kontaktować z tą [czyli człuchowską - red.] jednostką policji” - twierdzi kom. Andrzej Browarek z KGP.

Jak ustaliliśmy, ankiety tego typu znajdują się na policyjnych stronach od kilku już lat i teraz są wykorzystywane w ramach nowej akcji.